Nietrudno zgadnąć, że inspiracją dla właścicieli tego domu była słoneczna Prowansja. Jednak styl zapamiętany z południa Francji potraktowali tylko jako punkt wyjścia.

Małgorzata i Paweł uwielbiają jasne, pastelowe kolory. Dlatego kiedy na nowo urządzali swój dom, wybrali barwy, które urzekły ich podczas wakacyjnych wojaży po Prowansji – biel i błękit. I chociaż wnętrza umeblowane są w różnych stylach (w salonie widać wpływy klasyczne, pokój syna jest na wskroś nowoczesny), to konsekwentnie trzymając się tych dwóch kolorów, osiągnęli niezwykły efekt – ma się wrażenie, że w tym domu przez cały rok panuje lato.

reklama