Byk w Polsce

Zaproszenia

Co: Picasso – Dali – Goya. Tauromachia – Walka Byków. Wystawa czynna do 16 listopada 2014 r.
Gdzie: Wrocław, Muzeum Architektury, Ul. Bernardyńska 5.


Rozmowa z Mirosławem Jasińskim,
kuratorem wystawy „Tauromachia”
i dyrektorem Galerii Miejskiej we Wrocławiu

Czym jest tauromachia?
Mitem o walce dobra ze złem, siły fizycznej
z podświadomością. Uważam, że to ostatni rytuał
starej, pogańskiej Europy. Jego ślady widzimy
w kulturze hiszpańskiej. Walki byków są również
swoistym teatrem czy baletem.
Skąd fascynacja artystów tym tematem?
Picasso uwielbiał corridę i dobrze się na niej znał,
chciał nawet zostać torreadorem. Na wystawie pokazujemy jego zdjęcie w stroju torreadora.
Z kolei Salvador Dali – jak wszyscy surrealiści – widział w niej raczej grę z podświadomością,
w której występuje podtekst seksualny.
A co z Polakami?
No tu jest właśnie kłopot, bo mitu byka właściwie nie ma w polskiej kulturze. Przed wiekami był
żubr i tur. A zamiast na arenę szło się z włócznią do lasu. W ten sposób rytualnie potwierdzało
się swoją wartość. Ale to dawne dzieje, w sztuce polskiej byków jest mało. Spróbowaliśmy
jednak ich poszukać: Witkacy malował byki, ale zodiakalne. Temat tauromachii podejmowali
natomiast Zbylut Grzywacz i Anka Mierzejewska.
To ile jest tych byków na wystawie?
Byki trudno policzyć, ale prac będzie około 320. Wystawa wędruje po świecie i jej wrocławska
edycja jest największa. Będą przede wszystkim grafiki, ale też gwasze, ceramika i rzeźba.
Właśnie czekamy na przyjazd nosorożca.
Nosorożca? Nie byka?
Nosorożca. Rzeźby Dalego. Ja mam do nosorożców szczególny stosunek. Wstawimy
go do galerii, żeby wprowadzał element absurdu.
Pokażecie też „Guernicę” Picassa – tam jest byk.
Dla „Guerniki” znajdzie się osobny kąt. To bardzo ciekawa praca, bo jest kopią na kartonie
namalowaną przez samego Picassa. Na jej podstawie powstawała tkaninowa wersja dzieła.
Do tego mamy wiele studiów poszczególnych fragmentów obrazu.
Czy większość prac na wystawie jest Picassa?
Tak, mniej więcej 80 procent. Mamy też oczywiście Goyę i Dalego. A ekspozycję otwiera scena
walki byków namalowana przez Canaletta z okazji wizyty króla Stanisława Augusta w Wenecji.
Wreszcie są obrazy Belga Pierre’a Alechinsky’ego. To dowód, że temat pozostaje żywy.
Nie boi się Pan kontrowersji związanych z tematem wystawy?
Przy wszystkich kontrowersjach „Guerniki” nie da się ignorować!

Picasso – Dali – Goya. Tauromachia – Walka Byków, Do 16 Listopada.
Wrocław, Muzeum Architektury, Ul. Bernardyńska 5.
„Weranda” Patronuje Wystawie.

Tekst: Weronika Kowalkowska, Stanisław Gieżyński
Zdjęcia: Katalogi Galerii i Muzeów

reklama