Kolory ścian w pokoju, sypialni, kuchni - jak je dobierać?

Tkaniny i tapety

Harmonijne zestawienie kolorów to duża sztuka. Warto więc przyjrzeć się, jakie farby są modne w tym sezonie i jakie detale do nich pasują. Zaryzykujmy zabawę kolorami i pomalujmy ściany, drzwi, a nawet podłogi. Dom odmłodnieje!

reklama

Kolory ścian: stonowane barwy w salonie

Boimy się zmian, zwłaszcza dużych, więc spróbujmy metody małych kroczków. Jeśli dojrzewamy do mocnych kolorów, zacznijmy od pomalowania tylko wybranych ścian czy nisz np. w salonie. Innym pomysłem może być zestawianie zawsze modnych spokojnych, pastelowych odcieni (niekiedy w tej samej tonacji, np. jasnoszary plus ciemnoszary).

Najlepsze firmy produkujące farby mają też swoje wzorniki kolorów inspirowane odcieniami lansowanymi w różnych epokach. Warto do nich zajrzeć, żeby nie popełnić estetycznej gafy, szczególnie gdy zależy nam na odważniejszym połączeniu. Przykład? Piaskowy Williamsburg Stone zaczerpnięty z XVIII-wiecznych tapet i zestawiony z popielatym błękitem.

Modne energetyczne kolory ścian

Czerwony, żółty i pomarańczowy – żywe kolory ścian, w których rozgrywają się sceny z filmów hiszpańskiego reżysera Almodóvara. Jak przenieść je do domu? Po pierwsze, dawkować, np. malując tak tylko nieduże i poboczne pomieszczenia (hol wejściowy, toaletę dla gości).

Po drugie, uważnie zestawiać je z meblami, np. kontrastowo. Do żółtego pasuje szary i biały, do pomarańczowego – czarny, ale ciekawie wygląda też biel z czerwienią. Jaskrawy mebel zawsze wyciszy ścianę, która za nim stoi. Białe meble z kolei dobrze wyglądają na tle nasyconych barw.

Chłodne kolory w salonie i kuchni

Zimnolubni, czyli zwolennicy chłodnych barw – zieleni, granatu czy grafitu – mogą uatrakcyjnić wnętrze białymi ramami, nadać mu bardziej graficzny charakter. Białe, ostro kontrastujące z tłem sztukaterie, listwy drzwi i okien, obramienia płycin optycznie powiększają wnętrze, powodują, że jest ono mniej zamknięte, pudełkowe. Na chłodnych tłach dobrze też wyglądają meble z naturalnego drewna i przedmioty z wyrazistą czy rzeźbioną fakturą.

Farby do pokoju i nie tylko...

Najszybszy sposób na wiosenne odświeżenie wnętrza, jeśli nie chcemy bawić się w malowanie ścian, to zmiana koloru mebli lub dodatków. Można kupić gotową rzecz, ale ciekawiej jest coś przemalować. Zwłaszcza, gdy sentyment nie pozwala nam wyrzucić starego żeliwnego żyrandola czy komódki. Farby (np. Annie Sloan) kuszą nie tylko paletą barw, ale i technik. Postarzanie, złocenie, woskowanie odmieni meble, a nas zrelaksuje.

> PRZECZYTAJ TAKŻE: Kolorowe tapety we wnętrzach <

Opracowanie: Beata Majchrowska
Zdjęcia: materiały prasowe