Najpierw zafalowała łazienka, czego nie widać na zdjęciach, potem fale wdarły się do kuchni i holu.

Fantazyjna poręcz ze stali wygląda nieco chaotycznie, ale w tym szaleństwie jest metoda. Sztachety rozsunęli troskliwi rodzice Szymona, którego wiek i temperament zmuszają do pokonywania schodów na skróty, a „dziury w płocie” baaardzo w tym pomagają.

reklama