Stół w jadalni to najważniejsze miejsce w domu. Nie tylko przy nim jemy, ale także pracujemy, bawimy się lub rozmawiamy. Jaki stół wybrać, by był praktyczny, rodzinny i ładny?

reklama

Stół w jadalni to najważniejsze miejsce w domu

Nie tylko przy nim jemy, ale także pracujemy, gramy w gry planszowe z dziećmi lub rozmawiamy z przyjaciółmi. Taki stół powinien zmieścić nie tylko całą rodzinę, ale także gości. Warto więc zastanowić się nad tym, jaki stół do jadalni wybrać, by był nie tylko praktyczny, ale także dobrze zaprojektowany i pasował do stylu mieszkania oraz potrzeb domowników. Pamiętajcie, że w jadalni urządzonej z sercem nawet zwykła kartoflanka smakuje jak najdroższe danie na świecie...

Historia stołu i biesiadowania

Pokaż mi swój stół, a powiem ci, kim jesteś. Co prawda czasy leżących przy obiedzie Rzymian już dawno mamy za sobą, ale wciąż tych, którzy biesiadować lubią, poznamy po stole. Włosi mają cenę (cena, czytaj: czena, czyli kolacja), która trwa kilka godzin, bo nie da się szybko uporać z przystawkami, dwoma daniami i deserem. I trudno sobie wyobrazić, że to wszystko miałoby się zmieścić na małym stoliku. Albo Gruzini i ich słynne supry z toastami wznoszonymi przez tomadę, mistrza ceremonii. Wieczorem na podwórkach rozstawiają ogromne stoły, by suto je zastawić.

Ciekawe, że kiedyś podczas rzymskich uczt chodziło nie tylko o pełne żołądki, ale też wrażenia estetyczne. Goście, wyciągnięci na sofach z poduchami, jedli, podziwiając popisy niewolnic, cieszyli oko freskami i posągami. W średniowieczu z kolei pan zamku jadł już na siedząco przy długim, ciężkim stole i załatwiał interesy między jednym kęsem a drugim. Komnata była zwykle ogromna i surowa. Goście siedzieli na prostych ławach. W XVIII wieku jadalnie stały się strojniejsze: stoły nakryte bogatymi tkaninami, sufity z kasetonami, na ścianach kobierce, weduty albo ryciny. Zaczął pojawiać się kredens, choć trzeba było jeszcze stu lat, by stało się to regułą.

Jak urządzić jadalnię?

Dziś z jadalniami bywa różnie. Gdy ktoś ma stół tak piękny, jak na przykład firmy Riva 1920 z blatem z rzadkiego drewna kauri lub od Gervasoniego Grey 33 – porcelanowe rzeźbione nogi i marmurowy blat – nie musi wstawiać innych mebli. Tak właśnie robią współcześni Grecy, choć to nie uroda mebla rządzi, ale jedzenie. Dla nich w jadalni ma być stół i minimum 12 krzeseł – poza tym nic innego, co może rozpraszać gości i przeszkadzać we wspólnej kolacji. Telewizor, a nawet głośno tykający zegar są zakazane.

Można jednak też, tak jak Francuzi, wstawić sobie kredens albo, jak Anglicy, komody z kolekcją porcelanowych figurek i witryny wypełnione filiżankami, a ściany wyłożyć kwiecistymi tapetami. Mamy jeszcze praktycznych Skandynawów i ich otwarte regały z kubkami, talerzami i sztućcami na wyciągnięcie ręki. Ale cokolwiek by się mówiło – i tak wszystko zaczyna się od stołu…

Rodzinny stół – jaki wybrać do jadalni?

Odpowiedź aż ciśnie się sama: duży stół! Nie każdy może sobie jednak na taki pozwolić, bo wielkość stołu w jadalni będzie zależała oczywiście od tego, jaką przestrzenią dysponujemy. Idealnym rozwiązaniem jest jadalnia oddzielna lub połączona z kuchnią lub salonem, o sporej powierzchni.

Praktycznym rozwiązaniem do nieco mniejszych jadalni będzie oczywiście stół rozkładany z krzesłami, choć i on, by zmieścić się po rozłożeniu, potrzebuje przynajmniej 12-13 metrów kwadratowych (stół na 8-10 osób) i przynajmniej pół metra odleglości od ścian (tak, by można było swobodnie odsuwać krzesło).

W małych kuchniach czy jadalniach wielkich przyjęć przy stole raczej nie urządzimy. Warto więc tutaj pomyśleć o stołach mocowanych np. do ściany i składanych tak, by po złożeniu blat przylegał równolegle do niej – to może być nawet blat na całą szerokość ściany.

Jedno jest jednak pewne: zarówno duży, jak i mały stół powinien być solidny, wytrzymały i dobrze wykończony. Do wyboru mamy rozmaite stoły: drewniane, szklane, metalowe, plastikowe, ale także z łączonych materiałów, np. nowoczesne stoły szklano-metalowe czy stoły z drewnianymi nogami i kamionkowym blatem.

Jaki kształt stołu wybrać – prostokątny, okrągły a może eliptyczny

To także zależy od układu pomieszczenia. Klasyczy stół to prostokąt. Prosty w formie, drewniany, na solidnych nogach. Takie stoły doskonale pasują do klasyczynch aranżacji, ale także do jadalni w stylu skandynawskim lub wnętrz w stylu prowansalskim czy country (dużą rolę stylistyczną będzie pełnił taże kolor stołu). Prostokątny stół jest praktyczny, ponieważ pozwala na dowolne ustawienie go w pomieszczeniu – może stać i na środku jadalni, i w jej rogu.

Stół okrągły lubi dominować i najlepiej wygląda, gdy ustwimy go na środku jadalni. Czasem stanowi dekorację samą w sobie. Paradoksalnie okrągły stół optycznie zabiera mniej miejsca niż te prostokątne. Sprzyja także kontaktom między siedzącymi przy nim ludźmi. Sprawdzi się w jadalniach angielskich, vintage czy glamour (ze szkła i metalu).

Dla niezdecydowanych pozostaje stół w kształcie elipsy – czyli prostokątny o zaokrąglonych rogach (tę wersję wybierają podobno często młodzi rodzice, którzy w ten sposób stawiają na bezpieczeństwo dzieci). Podobnie jak stół okrągły, nie będzie wyglądał dobrze w rogu jadalni. Na rynku bez problemu znajdziemy elipsy tradycyjne, jak i bardzo designerskie.

A przy jakich stołach Wy biesiadujecie?

Tekst i opracowanie: Urszula Bajorek/redakcja weranda
Zdjęcia: Materiały prasowe firm