Ciepła kąpiel z bąbelkami i ogień trzaskający w kominku – czy można wymarzyć sobie lepszy relaks?

 

- A potem szlafrok i hyc do łóżka – zwierza się pani Beata. Niektórzy dla przyjemności mają w domu saunę, ona wymyśliła sobie kominek, który wygląda jak kaflowy piec z przeszklonymi drzwiczkami, i wannę w sypialni.

Także wrzosowe ściany to jej dzieło. Podpatrzyła to na jakimś filmie i bardzo się jej spodobało. A że mąż nie miał odwagi przemalować kremowych ścian na tak ciemny i intensywny kolor, pani Beata zrobiła to sama. Gdy wrócił z pracy, połowa sypialni była już pomalowana. Tak na póbę. Okazało się, że z jasną podłogą i białymi meblami nowy kolor sprawdza się doskonale.zasłony,