Rozgrzewające tkaniny: żakardy, szenile i welury

Tkaniny i tapety

Są konkretne, wręcz mięsiste. A mocne kolory tylko podkreślają ich ogrzewającą moc. 

Żakardy w kolorze grzanego wina i chili

Klasycznie: Nobliwe burgundy, fiolety i fuksje łączymy z szarością, beżem albo pastelowym różem. Będzie bezpiecznie i elegancko, jak w rezydencjach z epoki wiktoriańskiej. Odważnie: Dodajemy kilka drobiazgów – poduszkę czy lampę – w jaskrawym kolorze albo tkaninę w oryginalne, duże wzory. Teraz bardzo modne.

Zimowa Pomarańcza z cynamonem  

Klasycznie: Trzymamy się zgaszonych odcieni i jednej tonacji. Dozwolone jedynie delikatne, małe wzory albo tłoczenia. Odważnie: Mocne barwy i kontrasty. Na przykład pomarańczowy plus fiolet. Jeśli wzór, to koniecznie etniczny albo orientalny. Modne motywy – prosto z natury.

Tkaniny w zestawie: Miód, imbir i cytryna

Klasycznie: Geometria, bo wniesie do wnętrza ład i spokój. Najlepiej gdy ten sam wzór powtórzymy w kilku miejscach, na przykład na zasłonach i w dodatkach. Jeśli kolory są zgaszone, to dobrze zrobi opalizująca tkanina – satyna. Ładnie odbija światło. Odważnie: Ciemny fiolet, antracyt i brąz dodadzą tej tonacji pikanterii. Podobnie jak puszyste i miękkie tkaniny – aksamity i welury.

Tekst: Monika Kaszuba
Zdjęcia: Materiały prasowe