aukcja obrazu rubensa w desa unicum

Obraz Rubensa w Desa Unicum – najdrożej sprzedane dzieło sztuki w historii polskiego rynku!

Zaproszenia

„Portret Damy” Petera Paula Rubensa został sprzedany na aukcji „Sztuka dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie” w DESA Unicum za 14,4 miliona złotych! Jest to najdrożej sprzedane dzieło sztuki w historii polskiego rynku.

reklama

„Portret damy” Petera Paula Rubensa – aukcja, która przeszła do historii polskiego rynku sztuki

To była najbardziej oczekiwana aukcja w historii polskiego rynku sztuki. „Portret Damy” Petera Paula Rubensa został sprzedany za 14,4 miliona złotych na aukcji „Sztuka dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie” w DESA Unicum. Jest to najdrożej sprzedane dzieło sztuki w historii polskiego rynku. Wynik ten znacznie przebił poprzedni rekord domu aukcyjnego, należący do „Dwóch mężatek” Andrzeja Wróblewskiego, obrazu sprzedanego 30 listopada 2021 roku za 13,44 mln złotych. Transakcja ugruntowuje wiodącą rolę domu aukcyjnego DESA Unicum na rynku sztuki w Polsce i Europie Środkowo‑Wschodniej. Całkowity obrót na aukcji wyniósł 26,9 miliona zł.

Długo pracowaliśmy nad tym, aby ten obraz trafił na naszą aukcję. Sprzedaż dzieła tej klasy i wartości na aukcji w Polsce to wydarzenie o niebywałym znaczeniu, świadczące o rosnącej roli naszego rynku sztuki, który dogania dojrzałe rynki zachodnie. Jesteśmy przekonani, że polski rynek dzieł sztuki ma duży potencjał, a inwestowanie w arcydzieła malarstwa czy rzeźby będzie nadal zyskiwać na znaczeniu, pomimo trudnej obecnie sytuacji geopolitycznej – mówi Juliusz Windorbski, Prezes DESA S.A.

Po raz pierwszy pojawiło się na naszym rynku dzieło jednego z najbardziej znanych artystów na świecie, o doskonałej proweniencji

„Portret damy”, na przestrzeni czterech wieków znajdujący się w prestiżowych zbiorach europejskich arystokratów, finansistów i znanych kolekcjonerów, po raz pierwszy od 1965 roku został pokazany publicznie na wystawie poprzedzającej aukcję.

Dzieło Rubensa ma doskonale udokumentowaną historię: od momentu opuszczenia pracowni artysty w Antwerpii około 1626 roku do czasów współczesnych. Tak szczegółowa i profesjonalna proweniencja jest rzadkością na światowym rynku sztuki. Jednym z pierwszych właścicieli płótna był Sir Peter Lely, najwybitniejszy ówczesny malarz na Wyspach Brytyjskich, przyjaciel Rubensa i kolekcjoner dzieł sztuki. Następnie przez dwa stulecia obraz znajdował się w najwspanialszej rezydencji nowożytnej Anglii – pałacu Stowe, w kolekcji książąt Buckingham i Chandos. Sprzedany w londyńskim Christie’s w 1848 roku trafił później m.in. do znanych marszandów i kolekcjonerów: Roberta Roe, Wynne’a Ellisa i Julesa Porgèsa. W połowie XX wieku „Portret damy” znalazł się w paryskiej kolekcji rodziny egipskiego księcia Mohammeda Alego Ibrahima i księżniczki Hanzade, w której pozostawał do 2011 roku. Po raz ostatni można było go oglądać na wystawie w Brukseli w 1965 roku.

Obraz prezentowany w DESA Unicum przedstawia młodą kobietę o ciemnych oczach i włosach, ubraną w czarną, aksamitną suknię. Przez ponad 300 lat dzieło uznawane było za portret Isabelli Brant, pierwszej żony Rubensa, obecnie sądzi się, że może przedstawiać jedną z jej sióstr. Inna hipoteza głosi, że modelka była członkinią rodziny Duarte, wpływowych żydowskich jubilerów z XVII-wiecznej Antwerpii. Mogą za tym przemawiać charakterystyczne klejnoty, będące częścią stroju kobiety. Ostatnio wykonana konserwacja dzieła, badania technologiczne oraz stylistyczno‑atrybucyjne potwierdziły autorstwo Rubensa z uczestniczeniem jego warsztatu.

Ranga wydarzenia była tym wyższa, że obrazy Rubensa rzadko pojawiają się na aukcjach sztuki

Portrety namalowane przez Rubensa rzadko pojawiają się na aukcjach, a kolekcjonerzy gotowi są płacić za nie ogromne sumy. W lipcu 2020 roku „Portret młodej kobiety trzymającej łańcuch” sprzedany został w Christie’s za prawie 4 mln funtów, z kolei dom aukcyjny Sotheby’s trzy lata wcześniej wystawił „Portret damy w czarnej sukni i płaszczu na tle czerwonej draperii”, ostatecznie sprzedany za 3 mln funtów. Najdroższym dziełem flamandzkiego malarza pozostaje od 2002 roku monumentalne płótno „Rzeź niewiniątek”, sprzedane w domu aukcyjnym Sotheby’s za 49,5 mln funtów, ośmiokrotnie przebijając górną estymację. Tuż za nim znajduje się obraz „Lot z córkami”, za który w 2016 roku nabywca zapłacił 44,88 mln funtów.

Ocenia się, że jeden z największych twórców epoki baroku, a zarazem genialny biznesmen, dyplomata i gość najważniejszych dworów Europy XVII wieku, stworzył ponad 2 tys. obrazów i około 4 tys. rysunków. Wiele z nich powstało przy udziale jego warsztatu, a sam Rubens nadawał im ostateczny kształt. Koneserzy najbardziej cenią te prace, w których z łatwością rozpoznawalne są duże partie wykonane z wirtuozerią przez mistrza. Zdarzały się sytuacje, że autorstwo obrazów Rubensa było poddawane w wątpliwość, czego przykładem jest głośna historia obrazu „Portret dowódcy”, od 1802 roku znajdującego się w posiadaniu rodu Spencerów. W 2010 roku Sotheby’s nie przyjął go na aukcję, kwestionując jego autentyczność. Ostatecznie obraz został sprzedany przez konkurencyjny dom aukcyjny Christie’s jako dzieło Rubensa za 9 mln funtów. Rok późnej portret wypożyczony został do Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, gdzie znajduje się do dziś.

Niektóre z obrazów Rubensa, które w minionych wiekach trafiły do kolekcji w Polsce, należą obecnie do muzeów zachodnioeuropejskich. W Państwowych Zbiorach Sztuki w Zamku Królewskim na Wawelu znajduje się jeden z wykonanych przez niego portretów młodego Władysława IV Wazy. Późniejszy król Polski odwiedził pracownię artysty w 1624 roku. Pięć lat temu „Portret Margherity Gonzagi" autorstwa flamandzkiego malarza wystawiany był w warszawskich Łazienkach Królewskich. Była to zaledwie druga publiczna prezentacja tego dzieła w historii.

Aukcji obrazu Rubensa towarzyszyła wystawa w siedzibie DESA Unicum

Wystawę poprzedzającą aukcję odwiedziło ponad 3 tysiące zwiedzających, wśród których znaleźli się miłośnicy sztuki a także zorganizowane wycieczki mogące liczyć na oprowadzenie i poznanie historii tego niemal czterystuletniego dzieła.

Zdjęcie: materiały prasowe Desa Unicum