„Architekci i projektanci w czasie kryzysu” – raport z badania

„Architekci i projektanci w czasie kryzysu” – raport z badania

Zaproszenia

Prawie połowa pracowni projektowania wnętrz straciła w ostatnich tygodniach zlecenia. Dużego kryzysu jeszcze nie ma, a projektanci z reguły dobrze sobie radzą z pracą zdalną. Sygnały z rynku są jednak alarmujące.

reklama

Największe kłopoty mogą nadejść za parę miesięcy, gdy skończą się realizowane projekty, a nowych zabraknie. Firma doradztwa komunikacyjnego Home Sweet Home PR, wyspecjalizowana w obsłudze firm i marek wnętrzarskich, przeprowadziła badanie, w którym zweryfikowała nastroje panujące na rynku usług architektonicznych oraz projektowania wnętrz.

Z pełną wersją raportu można się zapoznać tutaj: https://bit.ly/35etxNH

Aż 258 profesjonalistów z całej Polski wzięło udział w badaniu „Architekci i projektanci wnętrz w czasie kryzysu”

182 z nich podzieliło się też rozbudowanymi opiniami o swojej obecnej sytuacji i przewidywaniami dotyczącymi zawodowej przyszłości.

– Kryzys to czas, który uczy pokory. Właściwa ocena bieżącej sytuacji jest zaś niezbędna do wyciągnięcia konstruktywnych wniosków i podjęcia mądrych kroków na przyszłość zarówno przez architektów i projektantów, jak też ich partnerów biznesowych – podkreśla Justyna Siejka, współwłaścicielka Home Sweet Home PR, firmy, która zorganizowała badanie. – Chodziło nam o diagnozę rzeczywistego, a nie życzeniowego, stanu branży architektury wnętrz w trakcie pandemii koronawirusa. Aż 70% uczestników badania stwierdza, że pandemia negatywnie wpłynęła na ich biznes, a niemal połowa z ankietowanych straciła zlecenia. Przy czym należy pamiętać, że długofalowość procesu projektowego oraz wykonawczego i tak zapewniła całej branży stosunkowo łagodne lądowanie – dodaje Justyna Siejka.

Architekci i projektanci wnętrz dostrzegają wyraźny spadek w liczbie nowych zapytań, zleceń oraz wycofywanie się klientów z już zaplanowanych inwestycji. Kontynuowane są te na zaawansowanym etapie realizacji. 47% pracowni już straciło planowane projekty, a jeśli do tego dodać te, którym zakończenie projektów znacząco się przesunęło (a co za tym idzie: przyszłe wpływy finansowe), to w tej grupie znajdzie się 69% firm.

Architekci i projektanci w czasie kryzysu
Architekci i projektanci w czasie kryzysu

Jeszcze nie zwalniają

Projektanci w swoich komentarzach przewidują, że skutki kryzysu będą najbardziej dotkliwe w ciągu kilku miesięcy – skończy się praca nad zleceniami zakontraktowanymi przed wybuchem pandemii, a nowych może zabraknąć. Nie zaskakuje w tej sytuacji względnie dobra obecna sytuacja pracowni – w odróżnieniu od innych branż, tylko 4% biur projektowych było zmuszonych do całkowitego zawieszenia czy zamknięcia swojej działalności, 7% musiało zwolnić pracowników, a 26% zmniejszyć zakres godzinowy pracy członków zespołu.

Ze względu na kontynuację realizacji wcześniej rozpoczętych inwestycji, sytuacja na rynku usług jest jeszcze względnie stabilna. Do czasu. Potencjalne trudności z dostawami towarów, rosnąca ostrożność inwestycyjna klientów oraz przewidywane problemy z zatrudnieniem (czyli: spadek dochodów Polaków) stawiają pod znakiem zapytania utrzymanie poziomu zainteresowania usługami projektantów. Połowa z ankietowanych spodziewa się w najbliższych miesiącach strat finansowych oraz utraty projektów.

Sami ankietowani wskazują, że do utrzymania poziomu rozwoju branży niezbędna jest współpraca: elastyczne zespoły, networking, wzajemne polecenia. Kluczowe jest też zaufanie ze strony klientów – 67% badanych zależałoby na gwarancji realizacji projektów ze strony inwestorów. To pomogłoby złagodzić niepewność i ułatwiło planowanie działań. Zwłaszcza, że o nowe zlecenia jest trudniej. W komentarzach pojawiają się głosy nie tylko o wycofywaniu się ze zleceń, ale też o klientach, którzy sytuację kryzysu podają jako pretekst do nieregulowania należności.

Można pracować z domu

Praca w trybie zdalnym nie stanowi większego problemu dla pracowni – 67% ankietowanych deklaruje, że jest w stanie w obecnej sytuacji świadczyć całkowicie zdalną i pełnowartościową usługę projektową. Dla części z nich taka zmiana ma nawet wymiar pozytywny – dzięki ograniczeniu dojazdów na spotkania, a także ich mniejszej częstotliwości, mają więcej czasu na pracę stricte projektową. Wyzwaniem jest rzecz jasna pogodzenie życia osobistego (np. opieka nad dziećmi) z pracą zawodową. Ponad 1/3 badanych ocenia jako prawdopodobne, że w ciągu 5 lat większość pracowni będzie świadczyć usługi w trybie zdalnym.

- Ważna jest dziś umiejętność obserwacji, gotowość do zmiany, sprawność w adaptacji i konsekwentna egzekucja. Poszukiwanie i dywersyfikacja źródeł przychodu, również w obszarze samej branży – a tym samym ograniczenie ryzyka – będzie dla wielu szansą na bezpieczne nowe jutro – ocenia Przemysław Szklarzewski, Prezes Zarządu Polskiego Centrum Architektury Wnętrz.

Jak w nowej codzienności pracują projektanci? Najczęściej wykorzystują pocztę elektroniczną oraz telefon – dla 80% z nich to podstawowe narzędzia pracy. Co ciekawe – najmniej użyteczne są wideokonferencje. 44% ankietowanych w ogóle z nich nie korzysta, a jedynie dla 18% to narzędzie używane często.

Zasady współpracy trzeba dopracować

Utrudnienia w pracy zdalnej wynikają często ze strony partnerów – niepełne lub niedopracowane katalogi na stronach producentów i salonów albo trudności z dostępem do próbek materiałów (które stanowią podstawę pracy projektantów) to najczęściej wskazywane problemy. Aż 75% ankietowanych stwierdziło, że ułatwienia w dostępie do wzorników i próbek to główne działanie, którego oczekują od producentów i partnerów biznesowych. Sytuacja, w której po wzorniki trzeba się udawać np. na pocztę, raczej pogarsza niż poprawia jakość pracy. Usprawnienia wymaga też procedura zdalnej kontroli jakości produktów docierających na plac budowy – nowa sytuacja wymaga wypracowania innych relacji oraz zasad współpracy.

- Pandemia uderzyła w producentów i dostawców materiałów wyposażenia wnętrz. W działaniu tych firm czekają nas ogromne zmiany, które wpłyną na wybory projektowe architektów, a te – na decyzje zakupowe klientów końcowych. To system naczyń połączonych. Nie bez powodu w ankiecie zadaliśmy pytanie dotyczące działań, jakie mogliby podjąć producenci i partnerzy biznesowi, aby wesprzeć architektów w czasie kryzysu. Oprócz wzorników i katalogów, których dostępność jest sprawą oczywistą, ankietowani architekci wskazali również potrzebę bliższej współpracy i wsparcia ze strony producentów i ich przedstawicieli – zauważa Kinga Konopko, współzałożycielka Architect Support.

Ankietowani w komentarzach zwracają uwagę, że choć są w stanie świadczyć usługę projektową na odległość, to po ustaniu pandemii chętnie powrócą do bezpośrednich spotkań z klientami, podwykonawcami i producentami. Podkreślają, że osobiste relacje z otoczeniem, udział w targach czy wizyty w salonach są ważnym elementem budowania wiarygodności architekta i jego samorozwoju.

Architekci i projektanci w czasie kryzysu
Architekci i projektanci w czasie kryzysu

Szkolenia? Tak, ale dające konkretną wiedzę

Okres kwarantanny to dla wielu osób także okazja do nauki nowych umiejętności – nie inaczej jest w przypadku branży projektowania wnętrz.

- Jako właścicielka szkoły specjalizującej się w organizacji szkoleń z zakresu designu i aranżacji wnętrz, uważam, że będzie to dobry czas na zmiany, analizę swojego miejsca na rynku pracy oraz dostosowanie się do pracy w nowych warunkach – postawienie na samorozwój i dokształcanie – uważa Alina Lukoszek, założycielka Educoncept.

Na pytanie o najbardziej pożądane formy szkoleń architekci wskazują przede wszystkim budowanie marki osobistej architekta oraz szkolenia specjalistyczne z konkretnych zagadnień dotyczących aranżacji wnętrz. Pierwszą tematyką jest zainteresowanych 45% badanych, a drugą – 44%.

- Wyrazista marka osobista jest dla architektów swoistą polisą ubezpieczeniową, która w dużej mierze chroni ich firmę w obliczu zmiennej koniunktury rynkowej i kryzysów takich jak obecny – ocenia Marcin Poboży, współwłaściciel Home Sweet Home PR. - Zbudowanie solidnej marki osobistej nie jest sztuką magiczną, ale wymaga od architekta spełnienia trzech zasadniczych warunków. Po pierwsze, musimy mieć wyrazisty pomysł na siebie i swój biznes. Po drugie pamiętajmy, że budowanie marki osobistej to długi proces rozpisany na lata, a nie tygodnie. Po trzecie, aby zrealizować stawiane przed naszą marką cele, niezbędna jest żelazna konsekwencja i spójność działań we wszelkich obszarach komunikacji z otoczeniem – dodaje.

Stosunkowo mniejsze zainteresowanie budzą z kolei spotkania ze znanymi projektantami czy szkolenia produktowe.

Znaleźć nowy pomysł na siebie

Znaczenie marki osobistej oraz wcześniej wypracowanych relacji potwierdzają odpowiedzi na pytanie o formę pozyskiwania nowych zleceń. 66% ankietowanych nowe źródła zarobku zawdzięcza rekomendacjom oraz poleceniom. Badanie pokazuje, że teraz przede wszystkim liczy się własna aktywność: obecność w mediach społecznościowych, kontakty telefoniczne czy dobra strona WWW.

W wypowiedziach ankietowani wskazują, że czują potrzebę rozwoju – poszukiwania nowych kanałów promocji oraz pomysłów na usługi, które mogą świadczyć. Dla ponad połowy z nich rekomendacje ze strony partnerów czy marek oraz publikacje w mediach wnętrzarskich byłyby ważną pomocą. W nowej sytuacji wygrywają ci partnerzy biznesowi, którzy nie tylko usprawnią realizację projektów na odległość, ale też pomagają w pozyskiwaniu nowych klientów.

Właściciele pracowni mają świadomość, że projektowanie wnętrz postrzegane jest wciąż jako usługa premium. Dla wielu z nich nadejście kryzysu gospodarczego oznaczać będzie konieczność znacznego obniżenia cen albo zmianę profilu działalności. Można spodziewać się, że największe spadki zanotują pracownie specjalizujące się w usługach dla segmentu HoReCa.

- Konieczny jest wysiłek całej branży, by edukować wahających się inwestorów na temat wartości projektu architektonicznego, rozwijać narzędzia pracy i promocji architektów wykorzystujące Internet i nowoczesne technologie oraz zwiększać dostępność informacji i doradców online przez producentów. Choć wszyscy jesteśmy już biznesowym stanem kryzysowym zmęczeni, mobilizacja to teraz słowo klucz – podkreśla Justyna Siejka.

***

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 16-21 kwietnia 2020 roku metodą ankiety internetowej wysłanej do zweryfikowanej grupy odbiorców – pracowni projektowania wnętrz z całej Polski. Ankietowani odpowiadali na 13 pytań zamkniętych oraz mogli zostawić komentarz. Badanie zorganizowała firma doradztwa komunikacyjnego Home Sweet Home PR specjalizująca się w obsłudze marek wnętrzarskich oraz pracowni projektowych. Partnerami badania są ArchiDay, ArchiDesk, Architect Support, Educoncept, Polskie Centrum Projektowania Wnętrz oraz PomagamyUrzadzac.pl.

Patronami medialnymi raportu są Elle Decoration, DesignAlive, Homebook, Label magazine, Dobre Wnętrze, Weranda, Czas na Wnętrze, M jak Mieszkanie, Architektura&Biznes, Villa, White MAD, Design/Biznes, Urzadzamy.pl, PLN Design, Magazif, Exspace, InfoArchitekta, Archiweb

Z pełną wersją raportu można się zapoznać tutaj: https://bit.ly/35etxNH