Luksusowy apartament w historycznej kamienicy w Brukseli – tradycja i nowoczesność z elementami secesji i art déco
RezydencjeW apartamencie w zabytkowej kamienicy w sercu Brukseli nowoczesność przeplata się z tradycją. A wszystko dzięki architektce wnętrz Isabel Gómez, która zaprojektowała i pięknie urządziła secesyjne wnętrza. Tu historyczne detale idą w parze ze współczesnym designem, a szlachetne materiały dotrzymują kroku żywym kolorom. Klasyczny umiar z eleganckim twistem w najlepszym guście.
Tradycja i nowoczesność – Isabel Gómez przywraca do dawnej świetności wnętrza secesyjnej kamienicy w Brukseli
Kto choć raz był w Brukseli z pewnością zna to miejsce. Nieopodal ronda Schumana i Parku Pięćdziesięciolecia, w samym sercu miasta, położona jest elegancka Quartier Européen czyli Dzielnica Europejska, w której mieści się większość instytucji Unii Europejskiej. Pomimo, że zapadają tu najważniejsze decyzje polityczne, panuje tu wielokulturowa, spokojna atmosfera. Zdawałoby się miejsce idealne do życia, jednak prywatnych mieszkań jest coraz mniej. Pomiędzy nowoczesnymi budynkami biurowymi, można jednak jeszcze wypatrzyć wciśnięte między zielonymi parkami zabytkowe kamienice. To one nadają dzielnicy szczególnego uroku. Jedną z historycznych kamienic upatrzyli sobie inwestorzy, który zapragnęli przywrócić ją do dawnej świetności, a wnętrza pięknie urządzić.
Trzykondygnacyjna, zbudowana pod koniec XIX wieku, zachwyciła ich zachowanymi elementami secesyjnymi, takimi jak: kolorowe mozaiki na elewacji, piękne witrażowe drzwi, drewniana klatka schodowa z oryginalną stolarką czy autentyczne żeliwne grzejniki. Nie zraził ich kiepski stan budynku i wizja generalnego remontu. Architekta, który przeprowadzi remont budynku już mieli, pozostało jeszcze znaleźć projektanta, który z zaniedbanych wnętrz uczyni prawdziwe cacka, a przeprowadzając remont zadba o zachowanie historycznych elementów. Szacunek do unikalnego charakteru detali to raz, a dwa to dostosowanie odnowionych pokojów do indywidualnych potrzeb i upodobań klienta. Jednym słowem szukali kogoś, kto będzie potrafi bezbłędnie połączyć tradycję z nowoczesnością.
Z tego zadania wywiązała się Isabel Gómez. Projektantka wnętrz znana jest w Brukseli z doskonałego wyczucia stylu i mistrzowskiego łączenia historycznych tkanek ze współczesnym designem. Isabel tworzy luksusowe, komfortowe wnętrza ze szczególnym naciskiem na dopracowany detal. Nie powiela schematów, a każdy projekt traktuje indywidualnie, krojąc go na miarę właścicieli. Tak też było w tym przypadku.
Salon i jadalnia w historycznej kamienicy – wnętrza pełne szlachetnych materiałów, stonowanych kolorów i eleganckich form
– Od ponad dekady tworzymy wnętrza haute couture – odważne, eklektyczne i ponadczasowe – mówi Isabel Gómez, założycielka pracowni architektoniczno-projektowej w Brukseli. Architektka specjalizuje się we wnętrzach historycznych, które z niezwykłym wyczuciem i smakiem przywraca do dawnej świetności, ale na miarę współczesnego życia. Wystrój przez nią zaprojektowany przesiąknięty jest osobowością klienta, ale równocześnie duchem minionych czasów. – Poszukujemy autentyczności i piękna w kontrastach (...). Nie ma dwóch takich samych projektów, bo nie ma takich samych klientów – wyjaśnia.
Tym razem klienci Isabel poszukiwali przestrzeni ciepłej, przytulnej, ale odważnej i wysmakowanej stylistycznie. – Czerpiąc inspirację z efektownej fasady kamienicy, misternych witraży i ponadczasowego piękna architektury, postanowiliśmy stworzyć wnętrze, które będzie jednocześnie wyrafinowane i praktyczne – opowiada Isabel.
W tym projekcie zdecydowała się na śmiałe kolory i elementy odwołujące się do stylu art déco (według niej jest pomostem między tradycją i nowoczesnością). Jedynie salon połączony z jadalnią nie ma kolorowych ścian. Pozostało neutralne tło, na którym Isabel wyeksponowała eleganckie, robione na zamówienie meble z drewna orzechowego. Kryją wiele elementów, takich jak bufet, biureczko z siedziskiem czy pianino dla dzieci. Jadalnia z rozkładanym stołem i tapicerowanymi fotelikami została zaaranżowana przy efektownym kominku – marmur, szkliwione kafle i złocone detale czynią z niego biżuteryjny klejnocik we wnętrzu. Flankują go dwa bliźniacze meble o zaokrąglonych liniach, które miękko wpisują się w rogi pokoju. Takie same stanęły po przeciwnej stronie. Strefa wypoczynkowa z kolei, z lekkimi fotelikami i nowoczesnym stolikiem, została urządzona przy wejściu na taras, na tle dużych okien, które otwierają się zieleń.
Kuchnia w kolorze szałwiowej zieleni – wysmakowana oaza przytulności skąpana w zieleni
W mieszkaniu pozostał amfiladowy układ charakterystyczny dla starych kamienic. I tak piękne dwuskrzydłowe drzwi z secesyjnymi witrażami prowadzą z salonu do osobnej kuchni. Raczej wąskie, ale spore pomieszczenie, otwiera się cudownym widokiem na zabytkową tkankę miasta. Po obu stronach okna ściany zostały zagospodarowane zabudową meblową. Fronty szafek są proste, tak by formą nie konkurowały z zabytkowymi sztukateriami na suficie i wokół okna.
Kuchnia zyskała ciekawy, nowoczesny sznyt, dzięki temu, że projektantka pomalowała meble, ściany, sufit i drzwi od strony kuchni na odcień przygaszonej szałwiowej zieleni. Pięknie kontrastuje on z odcieniem starych sosnowych desek na podłodze. Widoczne sęki i łączenia dodają posadzce szlachetnej patyny.
Oryginalnym zabiegiem jest wplecenie w kolorowe meble elementów drewna – zostały z niego zrobione niektóre górne szafki, półki i nadstawki meblowe. Pośrodku kuchni, zamiast tradycyjnej wyspy, stanął długi mobilny blat na wysokich stalowych nóżkach, a przy nim stanęły designerskie hokery. To miejsce, przy którym rodzina wspólnie szykuje posiłki, ale także biesiaduje. Nad blatem zawisły szykowne lampy zamocowane do dekoracyjnych rozet na suficie. Oświetlenie uzupełniają proste, nowoczesne reflektorki skierowane na blaty i szafki kuchenne. Ozdobami okna są odrestaurowany żeliwny grzejnik żeberkowy pod parapetem i elegancka roleta wykończona ozdobną pasmanterią.
Zobacz też: Te wnętrza was oczarują! Projektantka Isabel Gómez połączyła nowoczesne rozwiązania z historyczną zabudową
Łososiowy róż, mosiężne wykończenia, perły i sztukaterie – sypialnia urządzona jak kunsztowne puzderko
Na piętrze architektka, zgodnie z życzeniem inwestorów, zaprojektowała strefę prywatną. Tu mieści się sypialnia, która otwiera się amfiladą na pokój do pracy. Gabinet jest jasny i przestronny, zaprojektowany raczej prosto i oszczędnie – historyczne detale są tłem dla nowoczesnych mebli, nieodwrotnie. Duże biurko, podobnie jak komfortowy skórzany fotel mają kółeczka, by można je było wygodnie przesunąć, gdy zajdzie potrzeba. Proste formy zmiękczają łagodne linie mebli wypoczynkowych. Pokój służący do pracy, w razie potrzeby, może pełnić rolę wygodnego apartamentu gościnnego.
Luksusowa sypialnia właścicieli zaprojektowana jest z przepychem, ale także z lekkością i kobiecą finezją. Tu, podobnie jak w pokoju do pracy, dominuje odcień łososiowy, który został dobrany do zgaszonej zieleni na dole, tak by piętra wzajemnie uzupełniały się kolorystycznie. Inspiracji w doborze tych pięknych tonacji dostarczyły projektantce witrażowe szybki w drzwiach apartamentu.
W centralnej części sypialni stanęło komfortowe łóżko z pięknie wyprofilowanym zagłówkiem tapicerowanym wysokiej jakości tkaniną w misterne wzory. Całość jest częścią robionej na zamówienie zabudowy meblowej, która kryje sprytnie wkomponowane szafy na ubrania. Meble dekorują sztukateryjne listwy, które nawiązują do stiuków na suficie. Łóżko projektantka lekko wsunęła w niewielką wnękę tworząc efekt przytulności i zapewniając większą intymność. Łososiowy pudrowy róż tworzy zmysłową kobiecą atmosferę, podobnie jak designerska lampa nawiązująca do eleganckich pereł.
Luksusowy salon kąpielowy skryty za biżuteryjnym parawanem
Efektowny parawan z przesłon zrobionych z kryształowego szkła, luster i mosiądzu, oddziela dyskretnie łazienkę i równocześnie otwiera ją na sypialnię. Za luksusowym przepierzeniem została zaprojektowana strefa prysznicowa z dużą kabiną z transparentnych szyb, a za nią część umywalkowa, z pięknym marmurowym zlewem dla dwóch osób i lustrami.
Umywalkę osadzono na prostej podwieszanej szafce z drewna orzechowego. Tę część wykańcza od strony okna wysoki słupek meblowy na podręczne kosmetyki i akcesoria. Ścianę pod prysznicem i nad umywalką zdobi drobniutka mozaika z zielonych kosteczek, które cudownie mienią się w świetle rzucając delikatne bliki na łososiowy sufit.
Posadzkę z kolei wykańcza matowy szary granit, a granicę między sypialnią a łazienką próg z pięknie użylonego marmuru. Duże okno wychodzące na ciągnący się wzdłuż sypialni taras projektantka osłoniła minimalistyczną żaluzją, by nie zasłaniać pięknego żeliwnego grzejnika, a na oknie w sypialni suto udrapowała długie zasłony szyte na zamówienie z trzech różnych materiałów – beżową opadającą na podłogę tkaninę wykańcza szeroka opaska nawiązująca kolorystycznie do odcienia mozaiki i ścian (jedną zasłonę przy suficie, drugą przy podłodze by było ciekawiej).
Do żyrandola w sypialni nawiązują kinkieciki na suficie łazienkowym imitujące białe perły. Elegancji obu pomieszczeniom dodają dyskretne złote detale oraz piękny dywan w sypialni w nowoczesny geometryczny wzór.
Na wyższy poziom – elegancka klatka schodowa, która łączy piętra
Kondygnacje łączy kameralna klatka schodowa, którą udało się zachować i wykończyć najwyższej jakości materiałami nawiązującymi do jej stylu. Drewniane schody wycyklinowano, odrestaurowano misterne poręcze oraz piękne mozaiki na posadzkach. Stopnie wyłożono miękką wykładziną dywanową, by poprawić akustykę i dodać klatce schodowej jeszcze więcej ciepła i przytulności. Na ścianach położono zmywalną tapetę w roślinny wzór, a dołem poprowadzono strukturalną okładzinę imitującą tkaninę. Balustradę na dole pozostawiono w oryginalnym kolorze ciemnego drewna, a na piętrach tralki pomalowano na biało. Klatkę schodową zdobią witrażowe okna, pod którymi architektka zaprojektowała wygodne siedziska, by móc przysiąść wnosząc zakupy.
Dzięki Isabel Gomez historyczna kamienica w Brukseli odzyskała dawny styl, a wnętrza zyskały nowoczesny twist, który sprytnie ożywił nobliwą klasykę i pożenił ją ze współczesnością. Tu każdy detal – zarówno odrestaurowany, jak i nowowprowadzony – został starannie dobrany, aby oddać hołd przeszłości, a jednocześnie zapewnić mieszkańcom wygodne życie.
– Uważam, że szacunek dla historii jest niezwykle ważny. Każdy świetny projekt zaczyna się od wyjątkowej historii i to właśnie lubię robić najbardziej – słuchać i opowiadać historie naszym klientom – o domach, w których mieszkają – podsumowuje Isabel.
Projekt wnętrza: Isabel Gómez Studio, isabelgomezstudio.com
Tekst: MD
Zdjęcia: Belen Imaz, udostępnione dzięki uprzejmości Isabel Gómez
Wideo: Design Inside Film, design-inside-film.com, YOUTUBE: @designinsidefilm