w jakich wnętrzach będziemy mieszkać w 2023 roku

W jakich wnętrzach będziemy chcieli mieszkać w 2023 roku? Zdradza Hanna Pietras z Hanna Pietras Architects

Jak to urządzić?

Tak jak w świecie mody, tak i we wnętrzach królują pewnego rodzaju trendy. Architektka Hanna Pietras, czerpiąc ze swojego doświadczenia zawodowego, obserwacji, a także znajomości potrzeb swoich klientów wytypowała kilka mocnych trendów wnętrzarskich, o których będzie głośno w 2023 roku.

w jakich wnętrzach będziemy mieszkać w 2023 roku
Projekt: Hanna Pietras Architects, Joanna Poradowska, zdjęcie: Raspberry Workshop


1. Wnętrze dostosowane do stylu życia

To będzie jeden z najważniejszych kierunków, jeśli chodzi o urządzanie wnętrz. Już w zeszłym roku widać było, że coraz więcej osób chce zintegrować swoje hobby z przestrzenią życiową i myślę, że w nadchodzącym roku będziemy widzieć to znacznie więcej. Zaczęło się od domowych siłowni. Pandemia wymusiła na nas natomiast stworzenie swojej przestrzeni do pracy. Dziś już nie zamykamy pracy w oddzielnym pomieszczeniu, lubimy, kiedy mamy oko na to, co się dzieje w naszym domu, kiedy pracujemy – zwłaszcza jeśli mamy małe dziecko. To akurat najlepiej wiem po sobie.
 

trendy wnętrzarskie na 2023 rok
Projekt: Hanna Pietras Architects, Anastazja Lukiewicz, zdjęcie: Follow The Flow Studio


2. Miks stylów, czyli eklektyzm wkracza na salony

Dzisiaj wnętrze ma być „jakieś”, z duszą. Zdecydowanie odchodzimy od wnętrz katalogowych, przewidywalnych i nijakich. Pasujących do każdego. To będzie rok, kiedy mój ukochany eklektyzm jeszcze bardziej zagości we wnętrzach. Ten styl to wypadkowa wielu połączeń – kolorów, materiałów, faktur, stylów. Wszystko musi być ze sobą spójne, tworzące jeden obraz, a nie chaos. Zawsze będę mówiła, że ten styl jest bardzo wymagający.
 

Projekt: Hanna Pietras Architects, Joanna Poradowska, zdjęcie:: Follow The Flow Studio


Jest cienka granica między stylem eklektycznym, a przypadkowo dobranymi elementami wyposażenia. Klienci chętnie wprowadzają do swoich domów miks aranżacji. Nie będą już zainteresowani dopasowanymi zestawami mebli. Wolą po prostu włączyć do swoich przestrzeniach unikalne elementy, pamiątki lub znaleziska, które kochają. Posiadanie swojego osobistego stylu, zwłaszcza we wnętrzach, daje poczucie siły. Poszczególne pomieszczenia mogą emanować różną atmosferą – na przykład sypialnia z ciemną paletą kolorów w odróżnieniu od domu, który jest zazwyczaj biały i jasno oświetlony, lub szczególnie dekoracyjna toaleta, która się wyróżnia się w całościowym minimalizmie danego apartamentu.


Zobacz też: 

Projekt: Hanna Pietras Architects i Monika Ledzion, zdjęcie: Raspberry Workshop


3. Unikatowość, niepowtarzalność i wyjątkowość

Trzy słowa, które mówią wiele o naszych potrzebach. Dziś już nie zadowolą nas meble, oświetlenie czy dodatki tylko od popularnych marek. Będzie liczyła się unikatowość. Wyszukiwanie jedynych w swoim rodzaju elementów. Zamiast kupować od dużych producentów – wolimy wspierać lokalnych twórców i rzemieślników. Tu będzie liczyła się historia stojąca za rzeczami, które kupują. Dlatego my architekci powinniśmy być bardziej wyczuleni i wyszukiwać elementy wystroju w najmniej oczekiwanych miejscach, jak np. podczas naszych wakacyjnych podróży.

Sama za każdym razem, kiedy jestem w Portugalii kupuje wiele pięknych i unikatowych dekoracji czy lamp. Czerpię z tego ogromną frajdę i widzę, że to sprawia też przyjemność moim klientom, bo mają coś unikatowego i wyjątkowego. Coraz częściej też jestem z moimi klientami „w kontakcie” podczas ich podróży. Doradzam im, kiedy są np. na Sycylii czy w Kopenhadze. Takie „upolowane” przedmioty cieszą najbardziej.
 

w jakich wnętrzach będziemy mieszkać w 2023 roku
PROJEKT: HANNA PIETRAS ARCHITECTS I MONIKA LEDZION, ZDJĘCIE: RASPBERRY WORKSHOP
Projekt: Hanna Pietras Architects, Anna Petrova, zdjęcie: Raspberry Workshop


4. Naturalne materiały i rzemiosło

Rok 2023 to autentyczność materiałów. Tu już nie ma przestrzeni na coś udającego drewno czy kolory odpowiadające tym na kamieniach. Po dekadach akceptowania mniej niż standardowej jakości produkcji, zaczniemy kłaść nacisk na ozdobny wystrój, szacunek dla drewna i wyjątkowe akcenty jak np. ręcznie wykuwane detale. Żmudny proces ręcznej pracy w każdej dziedzinie, od tworzenia tkanin po akcesoria i ręcznie tkane dywany – to zaczniemy doceniać jeszcze bardziej.
 

Projekt: Hanna Pietras Architects, Joanna Poradowska, zdjęcie i stylizacja: Follow The Flow Studio


5. Kolor – naturalny element eklektyzmu

Kolor jest naturalnym następstwem stylu eklektycznego i trzeba się spodziewać, że zagości w naszych wnętrzach. Biele, beże, szarości oczywiście będą, jednak zaczynamy być coraz bardziej otwarci. W zeszłym roku królowała szałwia – zwłaszcza w kuchni. W tym roku myślę, że we wnętrzach zagoszczą terakota, warianty kolorystyczne bordo, a nawet brązów. Co mnie cieszy, bo ja wprost uwielbiam kolory. Wnętrza dzięki nim żyją!
 

biofilia trendy wnętrzarskie na 2023 rok
Projekt: Hanna Pietras Architects, Paulina Markowska, Zdjęcie i stylizacja: Follow The Flow Studio


6. Biofilia

Ten trend był obecny już we wcześniejszych latach, ale o ile do tej pory modna była bujna roślinność oraz zielone ściany, to teraz pójdziemy w stronę nieregularności. Pustynne krajobrazy, nieoczywiste formy roślin, mineralne odcienie i omszałe zielenie. Nawiązanie do bardzo pierwotnej i niedoskonałej formy. Coś obok, czego kiedyś przeszlibyśmy obojętnie, dziś wzbudza w nas entuzjazm.
 

Hanna Pietras Architects
Hanna Pietras Architects to powstała w 2012 roku butikowa pracownia architektury wnętrz – wyjątkowe miejsce na projektowej mapie Łodzi


7. Rola architekta – holistyczne projektowanie

Dziś rola architekta wykracza poza samo projektowanie. Widzę to na przykładzie mojej pracowni i całego procesu współpracy z klientami. Pierwsze spotkanie to już nie tylko przeglądanie tablicy z inspiracjami z popularnej platformy społecznościowej, a rozmowa – długa, szczegółowa, szczera, często emocjonalna. Moją rolą jest wyłapanie tych wszystkich szczegółów, niuansów. Zrozumienie potrzeb i wyobrażenie sobie jak wygląda dzień mojego klienta – ten w środku tygodnia, ale i w weekend. Dzisiaj projektując wnętrza bierzemy pod uwagę nie tylko estetykę, ale i emocjonalne potrzeby inwestora. Tego konkretnego, który będzie w nim mieszkał. Nic nie może być dziełem przypadku, więc kiedy prezentuję mu projekt to musi on od razu poczuć, że to jest to – wnętrze „uszyte na miarę”.

Przebodźcowanie w życiu codziennym i stres wpływają na nas wszystkich, również na naszych klientów i mimo tego, że powstanie czegoś nowego powinno nas cieszyć, to bardzo często jest też powodem do frustracji – nie możność podjęcia decyzji, przeciąganie jej w czasie, niepewność, czasem też problemy z dostawą materiałów, czy na późniejszym etapie mebli. Tu moim zadaniem jest bycie wsparciem. Klient musi mieć poczucie zaopiekowania, musi mieć możliwość pożalenia się czy wygadania. Architekt to też bardzo często mediator między np. małżonkami, zwłaszcza kiedy nie mogą zgodzić co do podstawowych decyzji, które zdarza się, że ich przerastają. Myślę, że 2023 rok to dla nas architektów rok, kiedy będziemy musieli wzmocnić umiejętności miękkie – komunikację i negocjacje.

Zdjęcia: materiały prasowe pracowni Hanna Pietras Architects
hannapietras.com