Co jest lepsze: prysznic czy wanna? My wybieramy pierwsze rozwiązanie: praktyczne, dizajnerskie i bardzo eko.

reklama

Fanami prysznica są panowie – aż 67 procent wybiera szybkie mycie. Z kolei większość, bo aż 63 procent, pań woli wannę. Uważają, że jest wygodniejsza, a kąpiel w niej pozwala się zrelaksować prawie jak w spa. Tak wynika z ankiety, jaką ostatnio przeprowadziła wśród Polaków Akademia Roca, związana ze znanym producentem łazienek.

Najwyraźniej panie nie znają najnowszych trendów i zmieniłyby zdanie, gdyby zobaczyły, jak wyglądają prysznice XXI wieku. W niczym bowiem nie przypominają narożnej akrylowej kabiny z wysokim brodzikiem i zacinającymi się drzwiami. Brodzików najczęściej nie widać – są ultrapłaskie i w kolorze kafelków albo schowane pod płytka- mi. Nieraz szklane ściany stawia się po prostu na odpowiednio zabezpieczonej podłodze. Ale niektórzy nie chcą żadnego szkła – wtedy łazienka wydaje się dużo większa, jednak po kąpieli jest cała zachlapana.

Prysznice są też coraz większe, aby wygodnie mogły się kąpać nawet dwie osoby. Modne jest na przykład montowanie dwóch pryszniców w jednej odpowiednio dużej kabinie. Na topie nadal są regulowane słuchawki prysznicowe. Aby łatwiej sobie z nimi poradzić, np. firma Hansgrohe wymyśliła tylko jeden guzik – Select. Klikamy i zmienia się strumień wody. Może być miękki RainAir, silny strumień deszczowy Rain albo masujący.

Wybór prysznica zamiast wanny pokazuje też, że jesteśmy eko. Podczas jednej kąpieli, nie dłuższej niż pięć minut, zużywamy średnio 40-50 litrów wody. Tymczasem do wanny nalewamy aż 200 litrów. A zaoszczędzić możemy jeszcze więcej. Wystarczy kupić baterię z termostatem. Przepływ wody ograniczają też różnego rodzaju perlatory albo specjalne opcje w bateriach (wciskamy przycisk i zużywamy mniej). Choć najbardziej eko będziemy wtedy, gdy po prostu zakręcimy wodę podczas namydlania.

Prysznic okazuje się też wygodniejszym rozwiązaniem, gdy w domu są dzieci albo osoby starsze. Poza tym brodzik i szklane ścianki łatwiej utrzymać w czystości. Tym bardziej, jeśli szkło pokryte jest specjalną powłoką. Wreszcie, co tu dużo mówić, po prostu jest elegancki.

Tekst i opracowanie: Beata Woźniak
Zdjęcia: Materiały prasowe firm