Nowoczesne, pełne kolorów i wyjątkowo funkcjonalne – 66-metrowe mieszkanie w samym sercu Krakowa
Styl nowoczesnyPołożone w sercu Krakowa, tuż obok malowniczego Kazimierza i Bulwarów Wiślanych, 66-metrowe mieszkanie zaprojektowane przez pracownię Fuga Architektura Wnętrz harmonijnie łączy historię miejsca z aktualnymi rozwiązaniami. Aby osiągnąć ten efekt, konieczna była rewolucja, która zaczęła się… od zmiany układu funkcjonalnego.
Przestrzeń szyta na miarę – aranżacja 66-metrowego mieszkania
Właściciele marzyli o wnętrzach dopasowanych do potrzeb wszystkich lokatorów, także tych czworonożnych. Chcieli, aby przestrzeń 66-metrowego mieszkania była funkcjonalna, a jednocześnie, by już od progu opowiadała historię o ich pasjach, upodobaniach i stylu życia.
Architektki z pracowni Fuga Architektura Wnętrz, aby sprostać oczekiwaniom klientów, zaczęły od zmiany układu funkcjonalnego. Brzmi jak wyzwanie? Z pewnością, ale Antonina Sadurska i Katarzyna Burak z satysfakcją wspominają cały proces. Kreatywna praca szybko przyniosła rezultaty. Sypialnia zmieniła swoje miejsce, łazienka stała się bardziej przestronna, salon połączony z jadalnią i kuchnią powiększono z kolei o pokój określany pierwotnie jako sypialniany, a każdy zakamarek został zaprojektowany tak, by maksymalnie wykorzystać dostępny metraż.
Zobacz też: Mieszkanie 53 m2 urządzone w zieleni i błękicie z dwustronnym regałem i tapetą na suficie w sypialni
Kuchnia z jadalnią – harmonijne połączenie kolorów i materiałów
W kuchni otwartej na jadalnię i salon projektantki postawiły na stonowaną bazę. Delikatnie kremowy odcień zabudowy, w zestawieniu ze złamaną bielą ścian, pozwolił wybrzmieć reszcie barwnych elementów.
Zabawna mozaika na podłodze, drewniane fronty mebli z okrągłymi uchwytami i mocno użylony kamienny blat, choć wydawały się ryzykownym połączeniem, zostały tak dobrane, że stworzyły spójną i intrygującą całość. To dzięki nim przestrzeń nabrała przytulności i domowego charakteru.
Istotną rolę w strefie kuchenno-jadalnianej odegrały również dodatki, takie jak ceramiczny wazon od Pani Jurek, grafika Nikodema Szpunara czy morelowa lampa wisząca &tradition. Architektki zadbały też o miejsce dla roślin – bujny kwietnik zawisł wysoko na ścianie, poza zasięgiem kota.
Salon z wygodnym miejscem do wypoczynku i sprytnie ukrytym kącikiem do pracy
W części dziennej, tak jak w całym mieszkaniu, dominują naturalne materiały. Dębowe drewno na podłodze i meblach świetnie komponuje się ze zgaszonymi odcieniami bieli, różu oraz akcentami intensywnej niebieskości, które wprowadził do wnętrza obraz Grzegorza Jarzynowskiego.
Królową strefy wypoczynkowej jest musztardowa sofa. Ustawiono ją na wprost okna, by móc podziwiać widok na miasto oraz wygodnie oglądać filmy wyświetlanie z rzutnika. Aranżację salonu uzupełnił kącik czytelniczo-muzyczny, na który składają się: pokaźnych rozmiarów biblioteczka z gramofonem i kolekcją płyt winylowych, fotel projektu Romana Modzelewskiego, stolik Bit Stack oraz wygodny szezlong.
Ale to nie wszystko! Gdy właściciele zapragną wrócić do zawodowych aktywności, wystarczą dwa kroki, by znaleźli się w prywatnym biurze. Tuż za mięsistą, akustyczną kotarą, zostało sprytnie zaplanowane miejsce do pracy. Ukryte przed wzrokiem gości, umożliwia oddzielenie się od reszty domowników, nie zaburzając rytmu funkcjonowania.
Sypialnia z łóżkiem o organicznym kształcie
W sypialni architektki postawiły na umiar oraz harmonię. Połączenie naturalnych materiałów, wyciszonych barw i subtelnego oświetlenia sprzyja relaksowi.
Organiczne kształty, które chętnie wykorzystują w swoich projektach, znalazły tu swoje odzwierciedlenie w nieregularnym zagłówku od BUKET Studio. Ciemnozielona barwa oraz zdecydowana forma łóżka stanowią przeciwwagę dla neutralnej kolorystyki pozostałej części pomieszczenia i lekkiej konstrukcji mebli – stolika pomocniczego oraz niewielkiego, systemu modułowego String pełniącego rolę biurka lub toaletki. Uroku sypialni dodają zabawne detale: lampka nocna Pantop, ceramika Pani Jurek oraz świece Hay.
Klasyczna elegancja z nutą retro w łazience
W łazience połączono klasyczną elegancję z delikatną nutą retro. Na podłodze położono mozaikę nawiązującą do tej w kuchni, choć tym razem w biało-niebieskim wydaniu.
Nablatowa umywalka współgra ze złotą armaturą i piękną drewnianą szafką. Duże lustro optycznie powiększa przestrzeń, zajmując niemal całą ścianę. Pomimo ograniczonego metrażu architektkom udało się zmieścić tu zarówno wygodną wannę wolnostojącą, jak i prysznic z deszczownicą.
Zobacz też: Mieszkanie jak z filmu Almodóvara – ekstrawagancki apartament rozwibrowany kolorami
W 66-metrowym mieszkaniu wszystko zostało starannie zaplanowane: od zmiany układu funkcjonalnego, przez dobór materiałów, aż po najmniejszy detal – uroczy, osobisty, często z historią. A co najbardziej doceniają architektki z pracowni FUGA Architektura Wnętrz?
Największą radość sprawia nam fakt, że stworzone przez nas wnętrza naprawdę odzwierciedlają energię właścicieli. To nie jest tylko piękne mieszkanie – to ich przestrzeń, ich codzienność, ich historia – podkreśla Katarzyna Burak.
To co nas urzekło, to także realizacja projektu niemal w 100 procentach, mimo braku nadzoru autorskiego. Traktujemy to jako dowód na to, że naprawdę udało nam się w pełni sprostać oczekiwaniom i estetyce inwestorów. Jesteśmy z tego dumne. To jedna z tych realizacji, do których cały czas wracamy z uśmiechem – dodaje Antonina Sadurska.
Projekt wnętrza: Antonina Sadurska, Katarzyna Burak, Ewa Burak | Fuga Architektura Wnętrz, fugaarchitektura.pl
Instagram: @fuga_architektura_wnetrz
Opracowanie: AB
Zdjęcia: Joanna Krowiranda, @j.krovi
Stylizacja: Antonina Sadurska i Katarzyna Burak | Fuga Architektura Wnętrz
