Zdjęcie pojawia się w artykule:
Japoński zakątek
Ogrody małe i duże
Kiedyś był tu groch z kapustą. I jeszcze marchewka. Teraz nawet goście z Japonii przecierają oczy ze zdumienia. I niejeden, gdzieś tam pod górą Fudżi, chciałby mieć taki ogród.
Było to trzydzieści lat temu – Edward i Lucyna Majcher odziedziczyli niewielkie gospodarstwo w Jarkowie, niedaleko Kudowy-Zdroju. Taki najzwyklejszy w świecie ogród przydomowy, jakich wiele na polskich wsiach. Może tylko bardziej zaniedbany – chwasty, obok marchewka, kapusta i groch. Świeżo upie
Czytaj dalej