Zdjęcie pojawia się w artykule:
Koronki z Milanówka
Tkaniny i tapety
Ta koronka nie bez powodu nazywana jest filetem, jakby była rybą. Powstała przecież nad morzem jako zwykła rybacka sieć. – Kiedy to było? – zastanawia się Teresa Kulesza-Leszczyńska, właścicielka Manufaktury Koronki Siatkowej z Milanówka. – Dawno temu, gdy tylko ludzie nauczyli się wiązać supełki. Co ciekawe, do dziś mężczyznom lepiej wychodzi robienie siatki, czyli kanwy, na którą kobiety nanoszą później misterne wzory.
To taki ślad pradawnych zwyczajów. Ryb
Czytaj dalej