Zdjęcie pojawia się w artykule:
Miedzy drzewami Wiesława Szamockiego
Artyści
Staszek Gieżyński: Jesteśmy w pracowni grafika, a tu prasa zastawiona szpargałami leży odłogiem…
Wiesław Szamocki: Bo ja się w życiu naprasowałem!
Ale grafik bez prasy? Jak pan odbija swoje prace?
Nie odbijam, drukuję. Na szlachetnym papierze akwafortowym, uzyskując „warsztatowy” efekt. Papier jest ważny, powiedziałbym, że grafika to papier.
Czyli jest pan grafikiem komputerowym?
Powstał kiedyś taki dziwny podział na grafików warsztatowych i komp
Czytaj dalej