Dworek nie ma określonego stylu, choć znawcy mówią o nim „klasycystyczny”. W urządzaniu wnętrza pomagała Dorocie architektka Kasia Bukowska, która starała się trzymać stylu dworkowego, co oznacza, że meble i bibeloty mają pochodzić z różnych epok – dawniej przecież rodziny gromadziły swoje dobra latami.
Zdjęcie pojawia się w artykule:
Dworek uratowany
Stylowe i przytulne
Kupno dwustuletniego dworku z parkiem było jak skok na bungee. Dorota wiedziała, że to olbrzymie przedsięwzięcie, nie sądziła jednak, że przeżyje fascynującą detektywistyczną przygodę.
Dorota z Tomkiem przymierzali się do zmiany domu, a szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że nie musieli go nawet szukać. Któregoś dnia zabrali dzieci na wycieczkę i wtedy właśnie wpadł im w oko dworek otoczony zaniedbanym parki
Czytaj dalej