Zdjęcie pojawia się w artykule:
Wśród róż i wisterii
Ogrody małe i duże
Dwa hektary otoczone wodą, z resztkami starych ceglanych murów, różanymi pergolami, równiutkimi żywopłotami. Im dalej od domu, tym bardziej dziko. Czyli to, co Anglicy lubią najbardziej.
Suzanne lepszego miejsca nie mogła sobie wymarzyć: ten ogromny ogród to raj dla florystki, ma tu setki roślin do swoich kwiatowych układanek. – Oj, czasem potrafię mocno ograbić grządki – żartuje. Ale zaraz razem z mężem Richardem wszystko "naprawi
Czytaj dalej