Kolekcje sztuki i designu, które warto znać
Gira - zaczęło sie od wihajstra
Od wihajstra na „pstryk” po oświetlenie sterowane telefonem komórkowym. Historia firmy Gira pokazuje, jak rozwijała się technika. Kiedy powstała? Był rok 1903, sam środek gorączki przemysłowej, która dwie dekady wcześniej ogarnęła Europę i Amerykę. Świat gnał do przodu, napędzany elektrycznością i genialnymi wynalazkami. W niemieckim miasteczku Wichlinghausen (dzisiaj dzielnica Wuppertalu, niedaleko Düsseldorfu) Richard Giersiepen opatentował nowy włącznik świat
Czytaj dalej
Dzieła oprawione
Powiedzenie „nie oceniaj książki po okładce” nie zawsze ma sens. Szczególnie jeśli leży przed nami średniowieczny starodruk. Book of Kells, dzieło celtyckich mnichów z około 800 roku, choć powstało w mrocznych czasach, jest wspaniałe! Kolorowe jak perski ptak, a zawiera po prostu cztery ewangelie. Książce poświęcono nawet osobne muzeum w dublińskim Trinity College. Dowiemy się w nim, w jaki sposób przygotowano pióra do pisania, barwniki, jak powstawały ilustracje,
Czytaj dalej
Flaszka na tabakę
Zamiast koperty pod stołem buteleczka pełna tabaki – chińskich łapówkarzy zdradzały kolekcje tabakierek. Bo te małe flaszeczki często miały wielką wartość. Byli tacy, którzy uważali, że czcigodny Heshen – minister finansów i wielki sekretarz cesarza Qianlonga – to sprawny urzędnik, zdolny dyplomata i rozsądny doradca. Większość jednak miała go za skorumpowaną szuję i intryganta, który dzięki cesarskiej łasce zgromadził nieprzebrane dobra. Jak było naprawd
Czytaj dalej
Łyżka do zadań specjalnych
...długo była towarem deficytowym. Owszem, pojawiła się w starożytnym Egipcie i Rzymie, ale tylko na chwilę. Potem jedliśmy rękoma albo drewnianymi chochlami. Sytuacja zmieniła się pod koniec średniowiecza, kiedy w bogatych domach zagościły takie łyżki, że strach je było położyć na stole. Ze złota, srebra, zdobione szlachetnymi kamieniami, łatwo mogły się „zawieruszyć” wśród gości. Nie pomagały grawerowane na rączkach sentencje: „Na to mnie tu dano, aby m
Czytaj dalej
Meble na ścianie
Są dla tych, którzy lubią przestawiać, zamieniać, tasować. Kubiki mniejsze i większe, kwadratowe i prostokątne. Nie ma szans, żeby się znudziły, bo powiesimy je na sto sposobów. Najczęściej pojawiają się na ścianie, na której wieszamy telewizor. Kiedyś było to miejsce zarezerwowane dla PRL-owskiej meblościanki (zwanej meblościanką Kowalskich, bo w latach 60. zaprojektowali ją Bogusława i Czesław Kowalscy dla trzyosobowej rodziny łódzkich tkaczy). Dziś rega
Czytaj dalej
Idealna pergola
Kto, jeśli nie Włosi, którym non stop świeci słońce, wie, jak wygodnie urządzić się w ogrodzie. Pergole z zasłonami, drewniane szezlongi, bambusowe tarasy... Z ojca na syna Włochy, dolina Pusteria, serce Dolomitów. Miasteczko Dobbiaco. Dookoła zielone pastwiska i niekończące się lasy. Tutaj stolarskie rzemiosło przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Także w rodzinie Pircherów. Był rok 1928, gdy Josef Pircher uruchomił swój tartak, potem ojciec oddał int
Czytaj dalej
Widelce do zadań specjalnych
Służy do zadań specjalnych. Tam, gdzie zwyczajny widelec sobie nie poradzi. W porównaniu z łyżką widelec jest młodzieniaszkiem. Pojawił się na stole dopiero w XVII wieku. I szybko zaczął nadawać ton, bo mnogość zębiastych sztućców świadczyła o bogactwie domu. Innych używano do jedzenia krewetek, homara, nakładania ryb czy przystawek. W miłości do widelców przodowali Amerykanie, u których w XIX wieku na jednym stole mogło się pojawić nawet dwadzieścia różnych!
Czytaj dalej
Wygodne łóżko według Hilding
W ciągu całego życia śpimy 20 lat. Warto więc kupić sobie wygodne łóżko. Tym bardziej że według marki Hilding wyspani mogą więcej. Szwecja. Hilding Andersson zaczynał od zera w małym miasteczku Bjärnum na południu Szwecji. Kiedy otwierał fabrykę mebli, musiał zaryzykować i wziął kredyt pod zastaw rodzinnego domu. Było to w 1939 roku. Dziesięć lat później markę Hilding kojarzono już w całej Skandynawii z wygodnymi łóżkami i materacami. Dzieło ojca kont
Czytaj dalej