Lubicie klasykę, łzawe romanse, a może kryminalne zagadki? Urządźcie się w stylu ulubionych lektur: z klasą, romantycznie, jak w gabinecie Sherlocka Holmesa.

Luksus jak u Diora

Jeśli tak jak Christian Dior jesteście wrażliwi na piękno (słynny projektant uwielbiał razem z matką pielęgnować kwiaty), kochacie szykowne ubrania i odrobinę luksusu na co dzień, kącik do czytania musi być stuprocentowo elegancki i klasyczny: z kominkiem, kryształowym żyrandolem (od marki Preciosa z czeskiego szkła), porcelanową zastawą (na przykład Białą Marią Rosenthala) i tradycyjną kanapą.

Marzy wam się w tej elegancji odrobina szaleństwa? Wybierzcie sofy z przeskalowanymi oparciami i ustawcie je naprzeciwko siebie. Zagłębieni w poduchy, ukryci przed spojrzeniami ciekawskich, poczujecie się przytulnie jak w płaszczach z obszernymi kołnierzami z najnowszej kolekcji francuskiego projektanta.

Romantycznie jak w romansie

Burzliwe romanse toczą się zwykle w burzliwych czasach. Tak jak najnowsza książka Jennifer Robson, która zabiera nas do Francji roku 1914. Żeby poczuć się jak jej bohaterka, lady Elizabeth Neville-Ashford, arystokratka trzymana pod kloszem, która nagle staje oko w oko z wielką wojną, do domowej czytelni wybierzmy buduarowy pikowany szezlong lub kanapę na fortepianowych nóżkach, ciężkie jedwabne zasłony z dekoracyjnymi chwostami (słynny brytyjski duet Spina Design robi je z japońskiego jedwabiu, alcantary, szlachetnych kamieni, pawich i bażancich piór, korala i pereł) i dywan w kwiatowe wzory (od awangardowej projektantki lat 30. Florence Broadhurst). Współczesnym akcentem będą modne ostatnio pastelowe kolory: pudrowy, limonkowy czy błękit.

Tajemniczo jak w angielskim kryminale

Przyciemnione światło, skórzany chesterfield, fotel-uszak – tak musiał mieszkać Sherlock Holmes. Co prawda, tym razem w przestępczy świat zabierze nas detektyw z innej epoki i o innym temperamencie (schorowany Herkules Poirot próbuje rozwiązać zagadkę pięciu morderstw, pomaga mu w tym stary przyjaciel kapitan Hastings), ale nie zaszkodzi, jeśli atmosferę kryminału podkręcimy angielskimi dodatkami: na przykład tkaninami w kratę albo tapetami w pasy. I koniecznie pamiętajmy o szklaneczce whisky.

Stylowo jak ilustrowanym leksykonie architektury

Pasjonaci architektury i dizajnu na pewno nie odmówią sobie mebla od znanego projektanta. Kanapa od słynnej Brytyjki Jane Churchill, fotel- -kwiat młodego Filipińczyka Kennetha Cobonpue (znanego głównie z wiklinowych i bambusowych mebli) czy lampa Arika Levy’ego (nie tylko dizajner, ale też rzeźbiarz i dobry surfer). I powieje wielkim światem. Żeby mieć pewność, co ze sobą łączyć, gdzie pasuje pałacowa lampa, a w jakiej kamienicy najlepiej odnajdzie się sofka wzorowana na latach 60., sięgnijmy po „Style w architekturze”. W środku ilustrowany leksykon i słowniczek.

Dobra kompozycja jak dobre zdjęcie

Osoby, które znają się na robieniu fotografii, wiedzą, co to dobra kompozycja. Jak o nią zadbać w kąciku do czytania? Zapomnijmy o symetrii: kanapa na bok, a zamiast równo powieszonych kinkietów, „trzy lampy w jednej”. Inne podpowiedzi znajdziemy w „Historii fotografii”, której autorzy wzięli pod lupę najsłynniejsze zdjęcia, omawiając ich kadry.

Tekst i opracowanie: Monika Utnik-Strugała
Zdjęcia: materiały prasowe firm