Mały salon w bloku – jak go urządzić, by cieszyć się pięknie wykreowaną przestrzenią?

Pierwszy krok – wyznaczamy strefy naszego pokoju dziennego

Urządzanie niewielkiego salonu należy zacząć od zastanowienia się, jakie funkcje ma on spełniać. Czy zależy Ci bardziej na tym, by stał się miejscem spotkań wszystkich domowników, czy raczej bezpieczną oazą, w której w pełni się zrelaksujesz? A może planujesz często podejmować u siebie gości i przestrzeń musi być reprezentatywna? W naprawdę niewielkich kawalerkach salon często okazuje się również jadalnią, biurem, a nawet sypialnią!
 

Zacznij zatem od wydzielenia w pomieszczeniu odpowiednich stref. Nie musisz sięgać po przegrody, kotary i ścianki - wystarczy jedynie, że optycznie podzielisz dostępną przestrzeń. Możesz skorzystać z funkcjonalnych mebli (w stylu rozkładanej kanapy) oraz odpowiednio umieszczonych dodatków, by wykreować swoiste wyspy, które zaspokoją wszystkie Twoje potrzeby. Przy ścianie ustaw konsolę, które może stać się toaletką lub biurkiem, a komodę wykorzystaj jak szafkę RTV. Możliwości jest naprawdę wiele.
 

Jasne barwy kluczem do sukcesu!

Mniejsze przestrzenie kochają jasne kolory. Czy to jednak oznacza, że możesz z nich korzystać bez opamiętania? Zdecydowanie nie! Najlepiej zdecydować się na spójną, niezbyt obszerną paletę barw, której będziemy się trzymać. Świetnym wyborem będzie sięgnięcie po styl skandynawski. Mieszkańcy mroźnej Skandynawii do perfekcji opanowali sztukę optymalnego wykorzystywania niewielkich przestrzeni, dlatego ich doświadczenia podpowiedzą Ci, jak się za to zabrać. 

Najlepiej wybrać cztery kolory, które będą pojawiały się w pokoju. Barwy te przewijają się przez aranżację w postaci akcesoriów oraz mebli, tworząc w ten sposób spójną i wyraźnie harmonijną kompozycję. Biel, szarość, pastelowe odcienie... dostępnych możliwości jest naprawdę wiele i każda z nich świetnie sprawdzi się jako kolor ścian! W ten sposób uzyskasz atrakcyjne tło, które pomoże meblom i dodatkom zyskać na uroku. Dodatkową zaletą jasnych kolorów jest to, że pozwolą Ci optycznie powiększyć pokój dzienny. Nawet wtedy, gdy wpada do niego niewiele światła.
 

Lustra odpowiedzią na brak światła

Aranżacje małego salonu zwykle cierpią na brak naturalnego światła. Nowoczesne bloki rzadko mogą pozwolić sobie bowiem na obecność dużych okien, przez co nasze samopoczucie wyraźnie spada. Co jednak zrobić w takiej sytuacji, by uniknąć pojawienia się przygnębienia? Zdecydowanie sięgnąć po lustra! Te dodatki są w stanie spotęgować obecne w pomieszczeniu światło tak, by już nigdy nie zaczął nam dokuczać jego brak. Wystarczy tylko umieścić je w strategicznych punktach pokoju, by jak najlepiej wykorzystać nasze karty. Świetnym miejscem okaże się więc ściana naprzeciwko okna.

Chcesz uzyskać iluzję większego pomieszczenia? Również i z tym aspektem lustro poradzi sobie wyśmienicie! Pokryj zatem lustrzaną kompozycją miejsce nad kanapą, a szybko zauważysz, jak Twoje wnętrze staje się optycznie przestronniejsze. Dobrym wyborem będzie skorzystanie tutaj z kompozycji luster o różnych rozmiarach i w różnych kształtach. W ten sposób upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, pozbywając się straszącej pustką ściany.
 

Meble do małego salonu – jakie powinny być?

Niewielkie przestrzenie nie lubią się z masywnymi, krępymi konstrukcjami. Wybierając meble lepiej więc postawić jest na modele o minimalistycznym designie i niewielkich rozmiarach. Unikniesz w ten sposób zarówno efektu zagracenia, jak i przytłoczenia pozostałych części mieszkania. Dobrym wyborem jest skorzystanie z elementów wyposażenia należących do stylistyki skandynawskiej lub industrialnej. Wyróżniają się one bowiem prostymi kształtami, wysoką funkcjonalnością oraz subtelnym pięknem.

A może posiadasz salon z aneksem kuchennym i zależy Ci na tym, żeby mieć gdzie zjeść? Dobrym wyborem będzie sięgnięcie po stolik kawowy, który może posłużyć również jako stół jadalniany. Zwróć zatem uwagę na modele prostokątne lub składające się z kilku mebli, które można zsunąć i rozsunąć. Bez problemu przeniesiesz je pod ścianę, gdy nie są potrzebne, by w razie konieczności ustawić je przed sofą. Takie rozwiązanie okaże się również przydatne w czasie wizyty gości, zapewniając wszystkim wygodny blat do odłożenia filiżanki z kawą. 
 

Oprawa okien, czyli gdy mniej znaczy więcej

Nauczony wyniesionym z rodzinnego domu doświadczeniem z pewnością masz ochotę na sięgnięcie po firanki. W końcu nasze mamy oraz babcie z lubością korzystały z mnóstwa białych firanek, które następnie dopełniały mięsistymi, kolorowymi zasłonami. Najlepiej z grubej, sztywnej tkaniny blokującej nadmiar światła. Takie wnętrza nie od dziś stanowią więc dla nas synonim przytulności. Niestety małe mieszkania muszą koniecznie zrezygnować z tej popularnej metody dekorowania okien.
 

Pomieszczenia o mniejszym metrażu zdecydowanie bardziej wolą nowoczesne, drewniane żaluzje lub rolety typu dzień-noc. Dodatki te nie przytłaczają optycznie swojego otoczenia, sprawiając, że nasze wnętrze staje się o wiele bardziej przestronne. Pomogą również utrzymać pokój odpowiednio widnym za dnia, by w nocy ograniczyć budzące nas światło latarni czy przejeżdżających aut. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie swojego domu bez firanek, to pamiętaj, że najlepiej wybierać modele jak najdelikatniejsze. Półprzezroczysty muślin o subtelnym, ledwie widocznym wzorze to strzał w dziesiątkę.

Przechowywanie, przechowywanie i jeszcze raz przechowywanie

Małe mieszkanie nie oznacza rezygnacji ze wszystkich naszych materialnych potrzeb. Niewielka przestrzeń wymaga jedynie pomysłowego sposobu na to, jak zagospodarować wszystkie niezbędne nam w codziennym życiu drobiazgi! Najlepszym wyborem okażą się zatem pojemne meble, które oferują nam mnogość poukrywanych schowków. W ten sposób przechowasz wszystkie rzeczy w zasięgu ręki, jednocześnie nie zagracając nimi swojego salonu. Pamiętaj, że największym wrogiem nowoczesnej przestrzeni jest bałagan w niej panujący!

Praktyczne otwierane pufy, stolik kawowy z dodatkową półeczką lub podnoszonym blatem, a może wyposażona w szufladki ława kawowa? Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone! Znakomitym pomysłem okaże się również kanapa z pojemnym schowkiem na tekstylia. Możesz w niej bowiem nie tylko przechowywać komplet pościeli, ale również ubrania, kurtki czy pochowane w pudełkach buty. Takie rozwiązanie to modny sposób na zrezygnowanie z tradycyjnej szafy ubraniowej.
 

Pozbądź się... kanapy?

Czasami okazuje się, że meble, które kojarzą nam się z salonem, zajmują niepotrzebnie wiele miejsca. Tak też może być także w przypadku Twojej przestrzeni. Jeśli więc w Twoim domu próżno szukać miejsca do ustawienia klasycznej kanapy lub sofy (o narożniku nie wspominając!), to nie przejmuj się! Mamy dla Ciebie prawdziwe koło ratunkowe.

Nad czym należy się zastanowić, by urządzić mały salon z prawdziwego zdarzenia? Wszak nie chcesz - i nie możesz - zrezygnować ze swojej wygody! Na szczęście istnieje proste rozwiązanie tego złożonego problemu, czyli komfortowy szezlong. Szezlongi to meble, które z prawdziwą gracją łączą w sobie najważniejsze cechy fotela oraz kanapy, oferując Ci sposób na przyjemne spędzenie czasu. Dodatkowo zajmują zdecydowanie mniej miejsca niż klasyczne meble wypoczynkowe. Kuszą przy tym również atrakcyjnym wyglądem i współczesnym designem, co pozwala im w ciekawy sposób ożywić otaczającą je przestrzeń. Sprawią zatem, że odwiedzający Cię goście zaniemówią z zachwytu!

Wolisz coś bardziej tradycyjnego? Rozważ ustawienie obok siebie dwóch foteli. Z ich pomocą wyczarujesz przytulny kącik wypoczynkowy, w którym porządnie się zrelaksujesz. Będziesz również gotowy na przybycie gościa! W komfortowych warunkach wypijecie filiżankę kawy i wymienicie się najświeższymi ploteczkami. Zaletą tego rozwiązania jest również możliwość odsunięcia foteli. Zapewnisz sobie dzięki temu więcej miejsca, gdy tylko najdzie Cię taka potrzeba. Wygodnie ułożysz zatem puzzle lub zagrasz w swoją ulubioną grę rytmiczną na konsoli!

AUTOR: Janina Olipra-Świonder
MATERIAŁ PARTNERA: