Wyniki wyszukiwania dla:

Maksymilian Gierymski Jabłoń nad potokiem , 1868 r., MN w Krakowie
Artyści

Bracia Gierymscy - zdolni melancholicy

Pierwszy chorowity melancholik i miłośnik polskiego piwa. Drugi biedak, rzekomy szaleniec i adorator Heleny Modrzejewskiej. Obaj wybitni malarze. Wyobraźmy sobie, że Oleś i Maks szli gdzieś wiejską drogą albo wędrowali nad jeziorem. A potem namalowali obrazy. Maks „Noc” – wiejską drogę koło chałup, po której toczy się wóz. Alek „Jezioro po zachodzie słońca” – wieczorny pejzaż przedstawiający ciemny brzeg. To, co obydwaj zobaczyli i namalowali, idealnie pasuje

Czytaj dalej
Widelce do zadań specjalnych. Widelce do zadań specjalnych
Kolekcje

Widelce do zadań specjalnych

Służy do zadań specjalnych. Tam, gdzie zwyczajny widelec sobie nie poradzi. W porównaniu z łyżką widelec jest młodzieniaszkiem. Pojawił się na stole dopiero w XVII wieku. I szybko zaczął nadawać ton, bo mnogość zębiastych sztućców świadczyła o bogactwie domu. Innych używano do jedzenia krewetek, homara, nakładania ryb czy przystawek. W miłości do widelców przodowali Amerykanie, u których w XIX wieku na jednym stole mogło się pojawić nawet dwadzieścia różnych!

Czytaj dalej
Lampa Vertigo marki Petite Friture (www.luminosfera.pl).
Dekoracje

Eterycznie i graficznie

Vertigo marki Petite Friture, projektu Constance Guisseta jest lampą jednocześnie eteryczną i graficzną, dostosowującą się zarówno do dużych, jak i małych pomieszczeń. Dzięki bardzo lekkiej konstrukcji z włókna szklanego i ciekawej formie ta lampa wisząca fascynuje swą zwiewnością i niepowtarzalnością. Materiały: poliuretan, włókno szklane, kabel. Wymiary: Ø 200xH17 cm. Kolor czarny, miedziany, biały i zielony.   Do kupienia w Luminosferze (www.lumi

Czytaj dalej
Zadzwoń do mnie , 2008 r. Niezwyczajna zwyczajność Agnieszki Mazek
Artyści

Niezwyczajna zwyczajność Agnieszki Mazek

Rozmowa z Agnieszką Mazek, graficzką uprawiającą akwafortę i akwatintę. Co to są tęsknoty w sosie słodko-kwaśnym? Ojej, tylko nie to… Tytuły prac mają ogromne znaczenie, ale ten trudno będzie mi wyjaśnić. Przyjmijmy, że znaczy to, co napisałam. Czasem najpierw powstaje tytuł, a potem grafika. Dlaczego na twoich pracach nie ma ludzi? Przecież są… Nikogo nie widzę! To, że nie widzisz, nie znaczy, że ich nie ma. Moje grafiki są pamiętnikiem rzeczywi

Czytaj dalej
Błekit w obiciach foteli nawiązuje do rzeki, która widać za oknem.
Styl nowoczesny

Mieszkanie pełne niespodzianek

Tym mieszkaniem cały czas można się cieszyć i coś w nim odkrywać, bo projektantka Katarzyna Koszałka pomyślała nie tylko o wygodzie i luksusie, ale i niespodziankach. Właściciele apartamentu na co dzień mieszkają poza Warszawą. Ale kiedy tylko chcą, mogą wpadać do stolicy zorganizować u siebie biznesowe spotkanie, zaprosić znajomych albo zostać na dłużej (mają trójkę dzieci). Swój drugi dom znaleźli pięć minut od centrum, na Powiślu. Zanim jednak podjęli decyz

Czytaj dalej
Dlaczego Irena Santor nie została zakonnicą
Znani i lubiani w domu

Dlaczego Irena Santor nie została zakonnicą

Chciała zostać zakonnicą, ale zakonnice po drzewach nie łażą. Miała zostać szlifierzem szkła, ale rysowała jak noga. Na szczęście ładnie śpiewała. Zapachy z dzieciństwa? To zapach łąk, koszonego żyta, kwiatów, bo jestem dzieckiem wsi. Poza tym smak mleka prosto od krowy, które bardzo lubię.  Pamiętam, że babcia zabierała mnie ze sobą, idąc do udoju. Napełniała najpierw mój kubek, żebym wypiła mleko, po czym doiła krowę i nadstawiała kolejny kubek. Jak

Czytaj dalej
Per Lütken projektant szkła
Design

Per Lütken - alchemik z Danii

Per Lütken. To projektant szkła, który z powodzeniem mógłby trafić do Księgi rekordów Guinnessa. Przede wszystkim za popularność, bo nie ma duńskiego domu, w którym nie byłoby wymyślonych przez niego przedmiotów.

Czytaj dalej
Można się tu poczuć jak w toskańskiej rezydencji, która należy do rodziny od kilkunastu pokoleń.
Rezydencje

Jak się robi dom po włosku

Można się tu poczuć jak w toskańskiej rezydencji, która należy do rodziny od kilkunastu pokoleń. Wszystko  dzięki zieleni otaczającej gęstym parkiem dom: ponaddwustuletnim dębom, rozłożystym lipom, bukom,  brzozom i grabom. POMYSŁ. – Jesteśmy zafascynowani Włochami  – mówią właściciele. – Ich historią, kulturą, sztuką, jedzeniem. Chcieliśmy mieć taką willę jak te, które odwiedzaliśmy podczas naszych śródziemnomorskich podróży. Maj

Czytaj dalej

Numery archiwalne

Numery archiwalne

Przegapiłeś numer?

Wydania archiwalne – zwykłe oraz wydania specjalne
– możesz zamówić w każdej chwili
z naszego archiwum.

Zamów wersję online Pokaż wszystkie numery