Wyniki wyszukiwania dla:

Drugie życie starych mebli
Dekoracje

Drugie życie starych mebli

Meble z lat ‘50 i ‘60, sprzedawane za grosze na aukcjach i pchlich targach, albo wygrzebane z piwnicy rodziny lub znajomych, mogą stać się prawdziwą ozdobą salonu. Najpierw muszą być jednak poddane gruntownej renowacji.   Kanapy i fotele Deca w pierwszej kolejności trafiają do stolarza, a następnie wszystkie elementy wewnątrz są wymieniane na nowe. Na koniec przychodzi czas na tapicerowanie. To co wyróżnia te meble to odważne zestawienie wzorów i kolorów, które

Czytaj dalej
Ozdobą salonu są zrobione na zamówienie przez firmę Red Poppy obrazy z baletnicami.
Styl nowoczesny

Mieszkanie Anny Popek

Styl: lekko paryski. Kolory: morze bieli z nutą różu i pomarańczy. Miejsce: kamienica sprzed stu lat. Właścicielka: rozkochana w mieście dziennikarka Anna Popek. Niełatwo jest czasem zrozumieć kobietę. Ania Popek miała pod Warszawą ogromny dom z pięknym ogrodem, a wybrała miasto. Samo centrum. Owszem, blisko do pracy, restauracji czy teatru, ale za to tłoczno i głośno. Niewiele jednak da się zrobić, gdy kobietę zachwyci... dusza. Kamienica rocznik 1900. Świeżo

Czytaj dalej
Krany, zlewy i okapy od Teka. Krany, zlewy i okapy od Teka
Kolekcje

Krany, zlewy i okapy od Teka

Choć nie jest już młódką, wciąż tryska nowatorskimi pomysłami. Lubi sportową rywalizację i ściganie się o miejsce na podium. Madryt. Stadion Santiago Bernabéu, 1995 rok. Z jednej strony barwy białe, z drugiej bordowe i granatowe. Właśnie zaczęło się pierwsze w sezonie Derbi Español, które rozgrzewa Hiszpanów do czerwoności: starcie Realu z Barcą. W loży vipowskiej – Klaus Graf. Prezes właśnie skończył przeglądać najnowsze raporty finansowe marki Teka, a

Czytaj dalej
Od lewej: duży talerz ze scenkami rodzajowymi, 1660-1680 r., mały talerz zdobiony stylizowanymi motywami roślin i
Kolekcje

Ceramika z Delft

Mają swój styl i tak namalowane detale, że można je godzinami studiować pod lupą. I wcale nie są tylko biało-niebieskie. Na profesora Wojciecha Kowalskiego kolekcjonowanie spadło przypadkiem. – Miałem doskonałe stosunki z dziadkami, ciotkami i często u nich bywałem. Jadało się na fajansowych, zdobionych błękitem talerzach niekoniecznie z jednego serwisu, bo sporo się potłukło w czasie różnych zawieruch. Tak mi się spodobały, że kilka dostałem – wspomina. Pro

Czytaj dalej
Szablon zająca z koniczyną
Sztuka Życia

Szablon zająca z koniczyną

Tej wiosny nie chodzi ani o to, żeby je złapać, ani gonić. Ale żeby je malować. A jak zajączek, to koniecznie też zielona koniczyna. Według tradycji każdy jej listek coś symbolizuje. Pierwszy oznacza nadzieję, drugi wiarę, a trzeci miłość. Najcenniejsza jednak jest ta czterolistna. Niestety, to rzadkość, trafia się zaledwie raz na dziesięć tysięcy. Jak podaje Księga Guinnessa, koniczyna-rekordzistka miała 56 listków. Ciekawe, co mogły znaczyć... Potrzebne

Czytaj dalej
Jacob Ferdinand Voet. Kolczyki
Kolekcje

Kolczyki

Noszą je dorośli płci obojga i dzieci; hetero- i homoseksualni; dzicy i cywilizowani. Bo kolczyki to jedna z najstarszych ozdób. Z uszu rozprzestrzeniły się na brwi, wargi, język, nos, brzuch, genitalia. Kiedyś z metali szlachetnych, drewna bądź kości, dziś – niemal ze wszystkiego. Dzielą się na ćwieki, obręcze, pendentiwy (wisiorki) i tunele (rurki). Po co ludzie się dziurawią? Niektórzy chcą powiększyć uszy, bo wielkie uchodzą za ładne – jak było to na Wyspach

Czytaj dalej
O parzeniu kawy i herbaty Bodum wie wszystko, bo wyprodukował 100 milionów kafetierek i 30
Kolekcje

Bodum i kolorowa kuchnia

O parzeniu kawy i herbaty Bodum wie wszystko, bo wyprodukował 100 milionów kafetierek i 30 milionów zaparzaczy. Prawdziwą furorę zrobił ciśnieniowy dzbanek do kawy Santos. Nazwę, żeby nie było wątpliwości, do czego służy, wziął od brazylijskiego portu, z którego w świat płyną tony kawowych ziaren. Kolejna sława „dostała na pierwsze” Assam – od herbacianego regionu w Indiach. Potem przyszedł czas na szklanki z podwójnymi ściankami (trzymają temperaturę), term

Czytaj dalej
Zdjęcia Marcina Sochy

Zdjęcia Marcina Sochy

Gdy jako dziecko odwiedzał dziadka, zaraz zasiadał nad atlasem świata. Chłopcy czytali o przygodach Tomka w krainie kangurów, a on? Podróżował balonem, budował tamy i miasta, robił plastyczne mapy z gipsu, rysował panoramy na podstawie poziomic. – Wymyślałem gry, których planszą były mapy i bawiłem się miesiącami – opowiada Marcin Sacha, artysta fotografik. – Potrafiłem wylewać wosk ze świecy, symulując erupcję wulkanu. Każde zakupy z rodzicami kończyły się

Czytaj dalej

Numery archiwalne

Numery archiwalne

Przegapiłeś numer?

Wydania archiwalne – zwykłe oraz wydania specjalne
– możesz zamówić w każdej chwili
z naszego archiwum.

Zamów wersję online Pokaż wszystkie numery