Wyniki wyszukiwania dla:

Z salonu rozpościera się wspaniały widok na Mont Blanc.
Styl nowoczesny

Drewniany dom pod Mont Blanc

O czym marzy narciarz po zejściu ze stoku? O saunie, smacznej kolacji i wygodnym łóżku. A jeśli jeszcze z tarasu może podziwiać góry, które rano pokonał na dwóch deskach, jest w siódmym niebie. Virginie, sama też narciarka, świetnie zdawała sobie sprawę, co jest ważne dla narciarza. Energiczna, z głową pełną pomysłów, zawsze miała smykałkę do interesów (ostatnio sprawdzała się jako dyrektor marketingu firmy Guerlain). Więc kiedy przejęła po ojcu trzypiętrowy

Czytaj dalej
Rok w Poziomce
Kulturalnie na werandzie

Rok w Poziomce

Nigdy nie wiadomo jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej trylogii: "Poczekajki", "Zachcianka" i "Zmyślonej" oraz "Gry o Ferrin". Poznamy historię Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która zakochuje się domu znalezionym w podwarszawskiej miejscowości. Jest tam wszystko co powinien posiadać prawdziwy dom: odpow

Czytaj dalej
Są takie potrawy, których nie może zabraknąć na wigilijnym stole - barszcz z uszkami, śledzik...
Przepisy kulinarne

Na wigilijnym stole

Makowiec babuni Weź: kilogram mąki 10 dag drożdży półtorej szklanki cukru sześć żółtek szklankę mleka 1/4 kostki masła opakowanie cukru waniliowego skórkę z cytryny sól Na masę makową: 1/4 szklanki maku 1/4 szklanki cukru garstkę rodzynek garstkę migdałów połowę szklanki smażonej skórki pomarańczy białka z pięciu jajek trzy paczki cukru waniliowego trzy łyżki miodu olejek migdałowy Drożdże rozetrzyj z łyżką cukru i

Czytaj dalej
Klimat tego domu to zasługa pastelowych kolorów. Niedopowiedzianych, poprzecieranych, przytłumionych.
Stylowe i przytulne

W kamienicy o zapachu hortensji

W tym mieszkaniu zawsze pachnie hortensjami, angielską herbatą, konfiturami z róży. O pośpiechu nie ma mowy. W domu Ireny zawsze stoją świeże hortensje. – Zakochałam się w tych kwiatach, gdy zobaczyłam je w Stanach na wyspie Martha’s Vineyard. Proszę sobie wyobrazić malutkie białe domki, z malutkimi werandkami, na których stoją malutkie bujane fotele. A przy każdej furtce dorodne krzewy hortensji – wspomina Irena.   Zwolnić tempo, kupić mieszkanie

Czytaj dalej
Pozytywka - po otwarciu wieczka wyskakuje tancerka, GETTY IMAGES/ FLASH PRESS MEDIA
Kolekcje

Melodie z pozytywki

Co łączy afrykańskie instrumenty, szwajcarskich zegarmistrzów i specjalistów od dziergania koronek? To proste – najważniejszy muzyczny wynalazek XVIII wieku: pozytywka. Początki są wielce tajemnicze. Oto Europa, od dawna zafascynowana mechaniczną muzyką, zachwyca się dźwiękami katarynek i carillonów (kurantów), mechanicznych trębaczy i pianistek, dzwonków i wiatrowych organów. Urządzenia są jednak duże i drogie, a na dodatek grają jedną tylko melodię. Zegarmist

Czytaj dalej
Jerzy Panek, Autoportret w żółtym kaszkiecie , 1999 r., Rempex
Artyści

Ciepły drań

Abnegat, kobieciarz, pijak, twórca o dziecięcej niemal wrażliwości, wielki mistrz drzeworytu. Jerzy Panek, krótko mówiąc, artysta pełną gębą. Jak wezmę do ręki dłuto, to jestem drań. Ostro, nie ma hecy, dechę haratam; tu każdy ruch jest nieodwołalny – opowiadał o swojej pracy Jerzy Panek. Panek zaczął „haratać dechy” gdzieś w 1952 roku. Mieszkał w małym mieszkanku z bratem i jego rodziną, więc na malowanie brakowało miejsca. Był za to stół jadalny, doskona

Czytaj dalej
szary salon z żółtą sofą
Salon

Puff - znaczy miękki

Zaczęło się od taboretu – kuchennego, twardego, na którym jakiś wygodny francuski kucharz położył poduszkę. Tak narodziła się moda na pufy, mięciutkie, okrągłe siedziska, umilające nam chwile relaksu...   Tyle mówi legenda. A jak było naprawdę? Niskie siedziska, składane taborety to znak charakterystyczny dla kultury Wschodu. Rzeźbione stołki były popularne na dworze chińskim, a kto czytał „Pana Wołodyjowskiego”, pamięta na pewno tatarskie namiot

Czytaj dalej
Pomost nad stawem. Ciemierniki oprószone szronem
Ogrody małe i duże

Ciemierniki oprószone szronem

Gdy się bardzo czegoś chce, nie może się nie udać! John Massey jako mały chłopiec, zamiast ganiać z rówieśnikami, całymi dniami przesiadywał w ogrodzie dziadka. – Tak wyobrażałem sobie raj: jako krainę pełną pachnących kwiatów i świergoczących ptaków – opowiada. – I od małego przekonywałem wszystkich, że jak dorosnę, będę miał jeszcze piękniejszy. Słowa dotrzymał. W dużej mierze ogród wnuka to zasługa dziadka, który zdradził mu swoje ogrodnicze tajemnic

Czytaj dalej

Numery archiwalne

Numery archiwalne

Przegapiłeś numer?

Wydania archiwalne – zwykłe oraz wydania specjalne
– możesz zamówić w każdej chwili
z naszego archiwum.

Zamów wersję online Pokaż wszystkie numery