Apartament na Starej Ochocie urządzony w eklektycznym stylu – 110-metrowe mieszkanie ze szmaragdowymi akcentami i grafikami Nikodema Szpunara

Aranżacja 110-metrowego mieszkania – szmaragdowe sofy w salonie i grafiki Nikodema Szpunara

W eleganckim salonie, naprzeciwko siebie, stanęły dwie komfortowe sofy. Proste, tradycyjne formy wzbogaca szlachetny welur w pięknej szmaragdowej zieleni. Z pewnością są mocnym i efektownym akcentem, który zatrzymuje oko w stonowanym kolorystycznie wnętrzu. To wygodne miejsce do relaksu dla całej rodziny oraz centrum strefy wypoczynkowej.

Przytulności i elegancji dodaje dywan – współczesna wersja dawnych „persów” – i zgrabny stoliczek z marmurowym blatem. Za sofą znalazło się też miejsce do przechowywania – komoda typu bufet w orzechowym fornirze ładnie odcina się od jasnej ściany.

Gospodarze powiesili nad nim barwne grafiki Nikodema Szpunara, które są nowoczesnym motywem „odświeżającym” klasyczną aranżację. Mocniejszym, antracytowym kolorem, została zaznaczona ściana z telewizorem. Zawisł na niej jak monochromatyczny obraz oprawiony w sztukateryjne ramy. 

Szara kuchnia z drewnianymi akcentami w eklektycznym apartamencie na Starej Ochocie

W kuchni połączonej z jadalnią rządzą szarości i orzechowe forniry. Na tle przeszklonej ściany balkonowej stanął spory stół o eliptycznym kształcie. Mieści się przy nim cała rodzina plus zaproszeni goście, a tych nigdy tu nie brakuje. Lekkie tapicerowane foteliki i kultowa już lampa SkyGarden projektu Marcela Wandersa, dodają tej części strefy dziennej szyku i elegancji.

Kuchnię od jadalni dzieli kilka kroków, by przyjmując przyjaciół gospodarze mogli raczyć ich rozmową. Zabudowę kuchenną wykańcza przy ścianie witryna, a właściwie przeszklona nadstawka do przechowywania porcelany i szkła. Wewnątrz została wyłożona orzechowym fornirem (tym samym co blat stołu) – jest podświetlana od środka, wieczorem daje efekt klejnotu, który rozświetla część kuchenno-jadalnianą. 

Warto zwrócić uwagę na fornir orzechowy o pięknym rysunku i ciepłym, czekoladowym odcieniu. W tym mieszkaniu jest go sporo – efektownie uszlachetnia przestrzeń. Podobnie jak marmur, z którego zrobiono blaty (i boki) na wyspie i szafkach kuchennych. Biało-szare żyłki ładnie komponują się z gołębią szarością frontów. A te, poza kolorem, zdobią klasyczne frezowania, ale nieco cieńsze niż tradycyjne, przez co szafki zyskują nowocześniejszy charakter. Przy wyspie, od strony salonu, Maciej zaprojektował szerszy blat, wysunięty do przodu, tak by można było ustawić hokery i usiąść przy kawie czy lampce wina.
 

Wnętrze w eklektycznym stylu – przedpokój z minigalerią i efektowną tapetą w tle

A raczej korytarzyk prowadzący do części prywatnej właścicieli. Tu ciekawym rozwiązaniem są drzwi do sypialni zlicowane ze ścianą i ukryte za dekoracyjną tapetą. Dzięki takiemu zabiegowi stały się praktycznie niewidoczne, a tapeta działa jak efektowny barwny obraz, który widzimy z salonu.

Właścicielom zależało na miejscu do przechowywania garderoby – tuż przy sypialni Maciej zaprojektował ciąg pojemnych szaf, które optycznie oddziela od reszty korytarza czarny chodnik ze szkliwionych mozaikowych kosteczek. Taki sam zastosowano przy szafkach w kuchni. Korytarz jest dość wąski, ale w tym przypadku to zaleta – na długiej ścianie znalazło się miejsce na lekką konsolę, nad którą gospodarze zaaranżowali minigalerię ze sztuką.

Przeczytaj też: Przedwojenne mieszkanie w kamienicy – wykusz z przepięknym widokiem na panoramę Łodzi zachwyca

Aranżacja 110-metrowego mieszkania –wysmakowana sypialnia i drzwi do łazienki ukryte… w szafie

Elegancka sypialnia została urządzona na wzór kobiecego buduaru, ale pan domu również wspaniale w niej odpoczywa. Centralną ścianę zdobi tapeta w roślinno-zwierzęce motywy. Na jej tle stanęło luksusowe łóżko z pikowanym welwetowym wezgłowiem. O taką ciepłą i miękką ścianę miło się oprzeć czytając wieczorem lekturę. A sięgać po nią nie trzeba daleko, bo tuż obok łóżka stanął duży biblioteczny regał w orzechowym fornirze.

Rolę tradycyjnych szafeczek nocnych przejęły kompaktowe stoliki, nad którymi Maciej zawiesił dekoracyjne lampy, a dodatkowe oświetlenie do czytania zaprojektował w postaci zgrabnych kinkiecików. Czyżby w sypialni znalazło się jeszcze miejsce na pojemną szafę? To tylko złudzenie! Bo za rozsuwanymi drzwiami z przyciemnianego lustra otwiera się prywatna... łazienka.

Zobacz też: Eleganckie wnętrze – jak zgrabnie połączyć w nim klasyczne meble z nowoczesnymi dodatkami?

Loftowe klimaty w łazience – płytki cegiełki i przeszklenia w czarnej stalowej ramie

Widać je na pierwszy rzut oka. Płytki cegiełki jak z londyńskiego metra, industrialne drzwi do strefy prysznicowej, biało-czarna kolorystyka... Miało być w stylu brytyjskiej klasyki, ale Maciej dodał kilka loftowych trików, które uczyniły przestrzeń jeszcze ciekawszą. Grunt, że właściciele są zachwyceni.

Biel i czerń w łazience ociepla fornirowana szafka, na której osadzono dużą umywalkę z szerokim rantem. Ciekawa jest część natryskowa – białe płytki cegiełki wkraczają ze ścian aż na sufit, a łączy je czarna fuga. Za rozsuwanymi przeszklonymi drzwiami, a jakże, w czarnej stalowej ramie, znalazło się miejsce na wygodne na przykład podczas mycia stóp, siedzisko. 

Więcej zdjęć tego eklektycznego mieszkania zobaczysz w galerii

Projekt wnętrza: Maciej Bogaczewicz, Bogaczewicz Architecture Studio, bogaczewiczstudio.pl

TEKST: MD
ZDJĘCIA I STYLIZACJA: CELESTYNA KRÓL

Zobacz też: Zieleń, gorseciki i natura – ten 130-metrowy apartament w Warszawie urzeka spokojem i pomysłowymi rozwiązaniami