czarno-białe wnętrza

Przytulne i ponadczasowe czarno-białe wnętrza w lubuskim domu. Połączono w nich klasykę z elementami loftu

Stylowe i przytulne

Dom Darii i Piotra łączy ze sobą pierwiastek męski i żeński w ponadczasowej kolorystyce – czerni i bieli. Dlaczego akurat te barwy? Bo czerń jest męska, a biel kobieca, bo czarno-białe wnętrza są klasyczne i ponadczasowe. I wreszcie: bo dla Darii to idealne połączenie, które nigdy się nie znudzi.


Tu wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. I… nawet wyglądało. Kiedy Daria i Piotr kupowali wolnostojący dwupiętrowy dom w budowie z niewielkim ogrodem, umowa była prosta: teraz on zdecyduje, jak ma być urządzony. Ich poprzednie miejsce – mieszkanie w bloku: klasyczne, eleganckie i kobiece – w całości wymyśliła Daria. Teraz Piotrowi udało się przekonać ją, że nowy dom będzie w stylu loftowym. A zatem: surowe minimalistyczne dekory, beton na ścianach, dużo elementów stalowych, w tym schody. I tak też wykończyli wnętrze. Daria jednak nie była tym rozwiązaniem zachwycona. – Stwierdziłam, że we wnętrzach powinny pojawić się jakieś kobiece akcenty – wspomina. – Styl loftowy kojarzy się raczej męsko. Sprawę załatwiła metodą faktów dokonanych...
 

Daria dba, by porcelana i wszelkie dekoracje, jak na przykład bukiety świeżych kwiatów, były dopasowane kolorem do wnętrza.

– Pewnej nocy, gdy mąż poszedł spać, przykleiłam w korytarzu do ścian sztukaterie – śmieje się. – Rano nieźle się zdziwił, ale nie protestował szczególnie i w końcu dał mi wolną rękę. Daria kładła więc sztukaterie w kolejnych pomieszczeniach i z efektu była zadowolona, bo idealnie pasowały do betonu. I tak zaczęła się metamorfoza.

Czarno-białe wnętrza – sposób na przytulną i ponadczasową aranżację domu

Projektowanie wnętrz to dla właścicielki żadna nowość. Z wykształcenia jest anglistką, pracuje w zawodzie, ucząc języka, ale urządzanie domów to jej pasja, która stała się drugą pracą. – Doradzam klientom, przygotowuję projekty, najchętniej w stylu klasycznym. Zajmuję się też home stagingiem – mówi Daria. Zmieniając swój własny dom z loftu w… coś zupełnie nowego, zaczęła od stworzenia solidnej bazy – połączenia czerni i bieli.

Czemu akurat te barwy? Bo czerń jest męska, a biel kobieca, bo to klasyczny i ponadczasowy duet. I wreszcie: bo dla Darii to idealne połączenie, które nigdy się nie nudzi. – Nie wiem, dlaczego tak jest, ale zawsze uwielbiałam to połączenie kolorów – opowiada. – Zbieram piękną czarno-białą porcelanę, nawet nasz ogród jest black and white – podsumowuje. I rzeczywiście – czarny płot, czarna markiza, białe kotary i kwiaty w donicach tworzą niecodzienną, ale wpadającą w oko kombinację. – Po prostu przeciągnęłam salon na zewnątrz, ogród to jego przedłużenie – zauważa Daria. – W ładne dni otwieram drzwi na oścież i siadam z herbatą oraz książką na zewnątrz. Wśród czerni i bieli oczywiście!

Przeczytaj też: Wygodny dom urządzony w stylu modern classic – królują w nim biel, czerń i błękitne dodatki

Nowoczesne krzesła z firmy Woodica przełamują klasyczny styl tego pomieszczenia. To kolejne damsko-męskie zestawienie, jakie można znaleźć w domu.


Metamorfoza loftowego wnętrza w klasycznie eleganckie – jak przebiegała?

Drugim istotnym elementem w tym domu jest dobór naturalnych materiałów. Beton łączy się z metalem w loftowym duchu, drewno także w duecie z metalem znajdziemy chociażby na schodach, w łazienkach blaty są z kamienia, podobnie kominek w salonie. A w kuchni wszelkie dekoracje i drobiazgi to uwielbiany przez właścicielkę marmur.

Wnętrza mają jeszcze jedną charakterystyczną cechę. We wszystkich pomieszczeniach oparte na kątach prostych formy przełamane są kulami. W salonie mamy stoliki kawowe na obłych podstawkach. W jadalni lampy nad stołem to dosłownie okręgi. Są okrągłe poduszki i lustra, swoją rolę odgrywają nawet toczone nogi od stołu.

Dom ma około 140 metrów kwadratowych. Na parterze znajdują się kuchnia ze spiżarnią, jadalnia, salon – wszystko w otwartej przestrzeni – oraz gabinet i łazienka gościnna. Na piętrze są sypialnia z garderobą i łazienką oraz dwa pokoje dziecięce z garderobą. Właścicielka systematycznie wprowadzała zmiany w wystroju kolejnych pomieszczeń, dodając klasyczne i kobiece akcenty. W kuchni zamontowała mosiężne relingi oraz złotą armaturę, w tym pot filler nad płytą. Wstawiła też za kuchenkę płytę o wzorze marmuru. Pomieszczenie stało się nieco przytulniejsze i bardziej kobiece.

Zobacz też: Dom w idealnej równowadze – przytulne czarno-białe wnętrza ocieplone drewnem oraz zielenią

szara kuchnia z czarnymi dodatkami
Loftową w stylu kuchnię gospodyni ociepliła, dodając mosiężne relingi i instalując złoty pot filler na tle płyty o wzorze marmuru. Zabudowa robiona była pod wymiar. Półkę wykonał metaloplastyk według projektu Darii.
czarno-biała sypialnia
By przełamać surowość cegły, na ścianie pojawiły się klasyczne sztukaterie oraz eleganckie, kontrastujące z licówką dodatki – welurowe poduchy i mosiężne kinkiety.

Metamorfozę przeszła też sypialnia, gdzie za łóżkiem pojawiła się czarna cegła. – Licówkę położyłam i fugowałam sama – opowiada – to była taka szybka weekendowa przemiana! Nieoczywistym rozwiązaniem jest sztukateria położona na skosach w sypialni. Eleganckie wnętrze ocieplają złote kinkiety, a przytulności dodają welurowe poduszki.

Dużą część mebli i elementów wystroju Daria zaprojektowała sama. Wymyśliła kominek, stolik kawowy, półkę kuchenną, ale też łóżeczko dziecięce czy zdobne poduszki. Lubi mieszać stare z nowym, łączyć design i vintage, więc w domu pojawia się wyszperany w stodole ze starociami wazon czy mosiężna lampa, która otrzymała nowoczesny klosz. Na dodatek w wolnym czasie zdarza się jej odnawiać stare meble. Przemiana męskiego, loftowego wnętrza w klasycznie eleganckie trwa już pięć lat. – Na szczęście zgadzamy się z mężem co do kierunku, w którym ten projekt zmierza – mówi właścicielka. – Jednego tylko nie wiem: czy nasz dom jest bardziej czarno-biały czy może biało-czarny – żartuje.

Projekt wnętrza: Daria Ławrynowicz, Instagram: @darialawrynowicz

Zobacz więcej zdjęć czarno-białych wnętrz w galerii i zainspiruj się!

Tekst: Stanisław Gieżyński
Zdjęcia: Igor Dziedzicki
Stylizacja: Joanna Kowalczyk