Zdjęcie pojawia się w artykule:
Czym pachnie lato
Zawsze, kiedy słyszę o Augustowie, w duszy zaczyna mi grać: „Augustowskie noce. Nad brzegami drzemiące. Noce parne, gorące. Osłonięte przez mgłę” – ta opowieść też będzie o Augustowie, ale innym, gdzie noce są znacznie piękniejsze niż w mazurskim miasteczku z piosenki.Niecałe 100 kilometrów od Warszawy jest mała wioska Augustowo. Nie ma tu wodociągu, kanalizacji, internetu ani nawet kawałka asfaltu. Za to nocą jest tak cicho
Czytaj dalej