Sekretarzyk to kolejna zdobycz Dorothee. Oskrobany do "żywego drewna", ze stylizowanymi okuciami, stał się przyjemnym miejscem do pracy i ozdobą salonu. A krzesła - tylko na pierwszy rzut oka są od kompletu.
Zdjęcie pojawia się w artykule:
Wysmakowana wiejska posiadłość
Stylowe i przytulne
Nigdzie wiosna nie pachnie tak mocno jak w wiejskim domu. Zwłaszcza wtedy, gdy ten ma grubo ponad sto lat, a w ogrodzie czuć powiew morskiej bryzy.
Wyobrażacie sobie starą posiadłość, którą ktoś na siłę próbował przerobić – bez pomysłu, metal, szkło i nowoczesne meble. Dorothee von Rheinbaben znalazła taki okaleczony wiejski dom na północy Niemiec. Zbudowany w latach dwudziestych XIX wieku kolejni właściciele oszpecili, usuwając ślady dawnej św
Czytaj dalej
