Trendy ogrodowe 2025 – Łukasz Skop, znany ogrodnik i bloger, wylicza zielone trendy na 2025 rok

1. Trendy ogrodnicze na 2025 rok – duże łąki kwietne, mniejsze trawniki w ogrodzie

Łąki kwietne zawojowały w ostatnich kilku latach nasze ogrody – i nigdzie się nie wybierają, będzie ich coraz więcej. Ale, o czym łatwo się przekonać, nie zastąpią zupełnie trawników, na których urządzamy grilla, rozkładamy latem basen i gramy z dziećmi w piłkę.

Trawników potrzebujemy – i wcale nie są takie złe. Chodzi tylko o ich dużą powierzchnię, którą zaczynamy ograniczać, bo z niej nie korzystamy. Można je częściowo przestać kosić i zamienić w łąki, ale można też stworzyć na ich miejscu wielowarstwowe nasadzenia, które o każdej porze roku będą ładnie wyglądać, bez konieczności mozolnej pielęgnacji.

Trawnik mały, przydomowy i uniwersalny wiele nie straci na znaczeniu, lecz teren, który go otacza, da się łatwo uwolnić od kosiarki. Zyska na tym przyroda, portfel i twoja głowa: koniec z koszeniem i podlewaniem.

W kumulacji z innymi trendami ogrodniczymi na 2025 rok może się okazać, że część trawników naprawdę zniknie całkowicie, zastąpią je nawierzchnie wodoprzepuszczalne z kostek proeko, płyt ażurowych lub wyprodukowanych w technologii waterflow zapewniającej przesiąkanie wody opadowej bezpośrednio do gruntu.

2. Sztuczna inteligencja w projektowaniu ogrodów i nowe, zaskakujące rośliny

Wystarczy, że w ciągu ubiegłego roku przynajmniej raz zdarzyło ci się zajrzeć do internetu, i już wiesz, jaka kwestia zaprząta głowy ludzi na całym świecie: sztuczna inteligencja to obecnie największe wydarzenie i wyzwanie technologiczne, z którym musimy nauczyć się żyć.

Teraz każde zdjęcie napotkane w sieci może wzbudzać podejrzenie: kto jest jego autorem, człowiek czy komputer? Szczególnie media społecznościowe zostały zalane strumieniem cukierkowych obrazów jak ze snu, a ponieważ to właśnie te media są kolebką nowych trendów, inspirują się nimi także ogrodnicy. Niektórzy projektanci już teraz przyznają, że posiłkują się sztuczną inteligencją, tworząc wizualizacje rabat dla swoich klientów, a klienci chcą ogrodów jak z obrazka.

Pod tym względem 2025 rok może przynieść jeszcze wiele zaskoczeń i rozwiązań, które człowiek mógłby wymyślić tylko szalonym przypadkiem. Czy pojawią się także nowe, zaskakujące rośliny? One już tu są – w 2024 roku do sprzedaży wprowadzono petunię ‘Firefly’ o kwiatach i liściach świecących w ciemności dzięki wszczepionym genom bioluminescencji od pewnego grzyba.

3. Trendy ogrodowe 2025 – rezygnacja z plastiku na rzecz naturalnych materiałów

Plastik jest wszędzie: w wodzie, w ziemi i w powietrzu. Nie sposób zupełnie go uniknąć, ale da się ograniczyć jego zużycie, o czym słyszymy ze wszystkich stron. Ten trend będzie się pogłębiał w 2025 roku także w ogrodnictwie.

Plastiku nie wyeliminujemy ani natychmiast, ani całkowicie, ale coraz chętniej będziemy sięgać po naturalne materiały do tworzenia naszych ogrodów, a jednorazowy plastik zamienimy na wielorazowy.

Plastikowe doniczki dadzą się używać wielokrotnie, folia na tunele i inspekty może wytrzymać wiele lat, a plastikowe obrzeża do rabat i trawników nigdy nie były ładne – więc pora się z nimi pożegnać na dobre.

W różnych produktach spożywczych dowiedziono już obecności cząstek mikroplastiku, a najskuteczniejszym sposobem ich uniknięcia jest uprawa własnego jedzenia. To oraz niechęć do „plastikowego” smaku owoców i warzyw produkowanych przemysłowo odwiedzie nas w końcu od powszechnej akceptacji dla tego tworzywa i zachęci do jeszcze większej troski o to, co trafia na nasze talerze.

4. Trendy ogrodnicze 2025 – zdrowa ziemia i uprawa ziemi bez przekopywania (no-dig)

Uwaga ogrodników skupia się nie tylko na tym, co piękne, lecz powierzchowne, ale sięga znacznie głębiej, czyli do fundamentów każdego ogrodu. Gleba – jej zdrowie, sposób uprawy i całokształt życia, które w niej i dzięki niej się toczy – będzie stopniowo, lecz coraz częściej wzbudzać dyskusje i zainteresowanie.

Już poprzednie lata pokazały, że lepiej rozumiemy, w jak wielkim stopniu problemy, z którymi mierzymy się w ogrodach, zaczynają się od złej kondycji ziemi i sposobu, w jaki ją traktujemy. Syntetyczne środki ochrony roślin coraz chętniej zamieniamy na biologiczne i przyjazne środowisku preparaty, a nawet zupełnie rezygnujemy z ich stosowania.

Czy zebrane plony będą przez to mniejsze lub czy pojawi się więcej chwastów? Pewnie tak, ale uczymy się to akceptować, stawiając na pierwszym miejscu zdrowie ziemi, która nas karmi, a tym samym – nasze własne.

Coraz szersze uznanie budzi także uprawa ziemi bez przekopywania (no-dig), a spostrzeżenia ekspertów w tym zakresie są jednoznaczne: odłóż szpadel na bok, bo przekopywanie nie sprzyja ani glebie, ani twoim plecom.

5. Trendy w projektowaniu ogrodów 2025 – rośliny odporne na suszę i sposoby na zatrzymanie wody w ziemi

Nie wszystkie trendy rodzą się ze zmiany upodobań estetycznych. Niektóre mają solidne podstawy praktyczne – tak jak to, że woda i jej dostępność wpłynie na wiele rozwiązań stosowanych w ogrodach w 2025 roku. Owszem, zbieranie deszczówki i oszczędzanie wody kranowej w czasie suszy to trendy z poprzednich lat, które z nami zostaną.

Ale to wciąż za mało, bo teraz już nie tylko my, ale same ogrody muszą nadążać za ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi wynikającymi ze zmiany klimatu. Wzrośnie więc zainteresowanie roślinami odpornymi na długotrwałą suszę, które potrafią ją przetrwać, a także tymi, które potrafią się po niej odrodzić.

Na fali wznoszącej utrzymają się ogrody żwirowe, rabaty preriowe i ściółkowanie dla zatrzymania wody w ziemi. Wielka powódź, która nawiedziła Polskę, powinna przekonać wszystkich niedowiarków, że radzenie sobie z niedoborem wody jest równie istotne, co poradzenie sobie z jej nadmiarem. Na szczęście pozytywne zmiany widać już na horyzoncie, bo coraz częściej rezygnujemy z betonowania ogrodów i stosowania nawierzchni, które nie przepuszczają wody.

6. Trendy w aranżacji ogrodów w 2025 roku – bioróżnorodność gatunkowa i tworzenie siedlisk dla dzikiej fauny

Tradycyjny ogrodnik spędza całe życie na formowaniu natury i nadawaniu jej takiego kształtu, który z dumą nazywa swoim ogrodem, lecz ta tradycja zaczyna odchodzić do lamusa. Coraz częściej dostrzegamy, że ogrody tylko wypożyczamy od natury, a umowa najmu zawiera też tak ważny punkt, jak dbanie o wszystkie stworzenia, nazywające ogród swoim domem. I nie chodzi już tylko o pomaganie dzikim pszczołom; biedronki, motyle, trzmiele, ptaki, płazy i inne stworzenia zasługują na taką samą uwagę.

Zwiększanie bioróżnorodności oraz tworzenie siedlisk dla dzikiej fauny jest jednym z najważniejszych trendów ogrodowych w 2025 roku.

Załóż oczko wodne i pozwól w nim zamieszkać żabom, powieś budki dla nietoperzy, ustaw poidełko dla ptaków, obsiej donicę kwiatami dla motyli. Szkodniki dręczą te ogrody, w których czują się bezkarnie. Jeśli ty otworzysz swój dla wszystkich stworzeń, zapanuje w nim naturalna równowaga i oszczędzisz sobie niepotrzebnych zmartwień i wysiłku.

7. Ogrody 2025 – miejsca odpoczynku i ukojenia zmysłów

Nikt nie zakłada ogrodu, myśląc przede wszystkim o mozolnej pracy, którą trzeba włożyć w jego utrzymanie. Kawałek zielonego raju na wyciągnięcie ręki – taki cel najlepiej sobie obrać.

Co może się stać, gdy kontakt z naturą zostanie nam zabrany, pokazała pandemia koronawirusa. Jak go zatem najlepiej nawiązać? Na tym będziemy się teraz skupiać. Ogrody stawać się będą oazami bezpieczeństwa i spokoju, miejscami odzyskiwania równowagi, relaksu i ukojenia zmysłów.

Zdrowe jedzenie – na wyciągnięcie ręki, świeże zioła – z własnej donicy, cięte kwiaty do bukietów – z przydomowej rabaty. Ogrody wypełnione szumem traw ozdobnych, cieniem drzew, śpiewem ptaków i zapachem dzikich kwiatów, z czarującymi zakątkami do odpoczynku, medytacji staną się coraz bardziej poszukiwane i doceniane, czego najlepszym przykładem jest obsypany nagrodami „Ogród leśnych kąpieli” (shinrin-yoku) zaprezentowany na wystawie Chelsea Flower Show 2024.

Tekst: Łukasz Skop, autor bloga Bezogrodek.com
Zdjęcia: Joanna Kossak/Botany Press, Shutterstock