biżuteria Marty Norenberg

Biżuteria jak talizman. Marta Norenberg tworzy srebrne ozdoby inspirowane osobistymi historiami

Design

Marta Norenberg marzy, żeby jej biżuteria była jak osobisty talizman – przekazywana z pokolenia na pokolenie. 

reklama
biżuteria Marty Norenberg
Srebrny motyl

Zaczęło się od… kursu złotniczego. Po zakończeniu studiów z historii sztuki stwierdziłam, że sucha wiedza to za mało. Imałam się więc wielu artystycznych zajęć, od układania szklanych mozaik po witraż Tiffany’ego, aż wreszcie trafiłam na roczny kurs złotniczy. Po jego ukończeniu otworzyłam pracownię. I nazwałam ją trochę z przekory Sztuk Kilka. Od dziecka buntowałam się, gdy słyszałam, że muszę skupić się na konkretnej dziedzinie, aby coś osiągnąć. Z tego sprzeciwu i upodobania do różnorodności zrodził się pomysł na pracownię. Wiele technik i sztuk połączonych w niepowtarzalnych okazach. Pewnego dnia wzięłam notatnik i wypisałam wszystkie nazwy, które przychodziły mi do głowy. I olśniło mnie! Sztuka. Unikaty. Wiele technik. Kilka sztuk. Sztuk Kilka.
 

Biżuteria ze srebra inpsirowana naturą i sztuką

Złotnictwo… daje dużo możliwości. Metal można kształtować na wiele sposobów, odtwarzać rzeczywistość w miniaturze lub kreować zupełnie nowe światy. Do tego współgra z wieloma innymi materiałami – szkłem, kamieniem, tkaniną… Tak wiele jest technik złotniczych, że pewnie nigdy nie zdołam spróbować wszystkich.

Inspiruje mnie… art déco, Japonia, natura… Świat jest różnorodny. Ten naturalny – z mnogością kształtów roślin i zwierząt, które uwielbiam odtwarzać w miniaturowej formie. I ten ludzki, przepełniony dziełami sztuki, podróżami i opowieściami, które motywują do nowego spojrzenia na znane już tematy. Niekończącą się inspiracją są także moje klientki, które nieraz podsuwają mi wspaniałe tematy – od motywów z ulubionych książek, przez fantastyczne stwory, po bardzo osobiste wzory.

> Zobacz też: W atelier Decolove – jedwabne dodatki i nietypowe ozdoby ślubne <

Wisior ze srebrnym motylem
Wisior ze srebrnym motylem
Bransoletka inspirowana japońskimi klimatami
Bransoletka inspirowana japońskimi klimatami
biżuteria ze srebra marty norenberg
Biżuteria martY norenberg jest unikatowa. każda Broszka, SZPILka, Naszyjnik czy bransoletka powstają tylko w jednym egzemplarzu.


Ozdoby z duszą dla kobiet wrażliwych na piękno

Lubię srebro… chociaż na początku bałam się w nim tworzyć. Dopiero dwa lata po ukończeniu kursu jubilerskiego poczułam, że jest moim idealnym partnerem. Podczas wyjazdu do Irlandii liznęłam też podstaw szklanej emalii. To niesamowicie wymagająca technika, która wszelkie trudy nagradza barwnym efektem szklanej powierzchni wypalanej w ponad 900 stopniach Celsjusza.

Pasjonuję się… biżuterią historyczną – kolekcjonuję książki o niej i chcę rozkochać w rzemiośle i złotnictwie czytelników mojego bloga. Dzielę się z nimi wiedzą o biżuterii sprzed wieków, podróżami śladami rzemiosła i smaczkami z mojego warsztatu. Sama piszę teraz książkę – „Wędrówki śladami piękna” – subiektywny przewodnik po Polsce, tropem miejsc, gdzie można podziwiać biżuterię, rzemiosło i złotnictwo. Takie połączenie moich przeżyć z kontaktu ze sztuką, z odrobiną wiedzy historycznej o dawnych precjozach.

Moją biżuterię kupują… kobiety wrażliwe na piękno, dla których jest ona nie tylko ozdobą, ale też pamiątką pełną osobistych i symbolicznych znaczeń. Chciałabym, by wbrew panującej masowości i zmieniającym się modom, przekazywały ją kolejnym pokoleniom – jak za dawnych czasów. Dla takich kobiet tworzę te małe przedmioty z duszą i wierzę, że przetrwają lata, nabierając szlachetnej patyny.

Kontakt do projektantki: sztukkilka.eu

> Przeczytaj też: Symbolika miłosnej biżuterii – poznaj jej znaczenie <

Tekst: jopanna kornecka
Zdjęcia: archiwum marty norenberg