W tajemniczym ogrodzie: baśniowa porcelana

Design

Regula Stüdli to szwajcarska projektantka, która kocha kwiaty. Przyczyn tej wielkiej miłości doszukuje się w niezwykłym dzieciństwie. Wychowywała się nad Jeziorem Bodeńskim w domu z bajkowym ogrodem. Jej mama miała wyjątkową rękę do kwiatów, uprawiała też warzywa. Kiedy dziewczynka wzięła do rąk ołówek, rysowała oczywiście to, co widziała wokół.

Kwiaty na porcelanie

Po studiach na Uniwersytecie Sztuki i Projektowania w Zurychu Regula zajęła się wymyślaniem wzorów tkanin. Ale nie w babcine łączki. Opracowała własną metodę. Zazwyczaj zaczyna od spaceru i wypatrywania najpiękniejszych kwiatów. Zwraca uwagę na kształt płatków, kolory, cienie... Potem robi zdjęcie i przetwarza je w komputerze – tu coś doda, tam uwydatni kolor i z różnych zdjęć układa własne bukiety. Tak samo bawi się z porcelaną.

Przygodę z Rosenthalem zaczęła trzy lata temu. Uważa, że tak właśnie miało być i znowu odwołuje się do czasów dzieciństwa i ulubionego odświętnego serwisu. Był to Lotus zaprojektowany przez Bjørna Wiinblada dla Rosenthala.

Biała Maria i Maria Róża

Kocha domowe rytuały, więc zaproszenie do współpracy z topową marką przyjęła z zachwytem. I od razu rzucono ją na głęboką wodę. Miała ubrać w kwiaty Białą Marięklasyczny serwis, kochany za nieskazitelną biel i charakterystyczny kształt... Wybrała szlachetne róże, stokrotki, zielone listki, ułożyła je po swojemu i kolekcją Maria Róża z miejsca podbiła serca miłośników porcelany.

Bardziej dziki wydaje się Tajemniczy Ogród. Wystarczy popatrzeć na kubki z tej linii z nieokiełznaną plątaniną roślin. Aby przenieść się do raju kwitnienia, dopasujemy do nich nawet świece zapachowe. Nowością jest porcelana Sanssouci Blue. Tym razem projektantka zajęła się klasycznym serwisem w kolorze kremowej porcelany z reliefem nawiązującym do sztukaterii pałacu w Poczdamie. Ustroiła go w pędy latorośli, w której skryła ptaki i motyle, a całość musnęła złotem.

POLECAMY: Czas świątecznych prezentów: inspiracje gwiazdkowe

Opracowanie: Beata Woźniak

Zdjęcia: Materiały prasowe Rosenthala, www.rosenthal.pl