W konkursie na miss to jarzębina powinna dostać złotą koronę. Zgrabna, jak żadne inne drzewo – nie za wysoka, nie za gęsta, ze smukłym pniem i pierzastymi listkami. No i te czerwone owoce! Nie znam osoby, która w dzieciństwie nie robiłaby z nich wymyślnej biżuterii. Kiedy po kilku dniach czerwone, błyszczące kulki marszczyły się i więdły, zabawa zaczynała się od nowa. Znowu trzeba było nazbierać owoców i wymyślić nowy wzór, który zachwyciłby koleżanki. Jarzębina tyle przywołuje wspomnień!

Wrzesień to najodpowiedniejszy czas, by zaproponować taki roślinny motyw – jarzębiny właśnie zaczynają owocować. Wzór bardzo przypadł nam do gustu (zapewne przez te wszystkie szczęśliwe wspomnienia). Redakcyjna koleżanka ozdobiła nim na początek szafę. Mebel był bez wyrazu w biało-piaskowym kolorze.

Wymalowany pas wdzięcznie podkreślił szeroką, drewnianą listwę okalającą drzwi. Druga z koleżanek, po lekkim uproszczeniu wzoru, udekorowała gliniane doniczki. Jednym słowem wstąpił w nas artystyczny duch. Bez zastanowienia można też pomalować w jarzębiny belki w rustykalnym domu, framugi drzwi, zrobić ornament wokół okien, a może sprawdzą się na podłodze?

My wybraliśmy przygaszoną ceglastą czerwień i butelkową zieleń. Pasowały nam do jesiennego klimatu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ornament był tylko w jednym kolorze albo ze złotymi czy srebrnymi refleksami. A więc do dzieła!

Co będzie potrzebne:

Pracę zaczynamy od zaplanowania, gdzie umieścimy fresk. Zaznaczamy jego linię taśmą malarską. Przykładamy szablon i malujemy elementy w jednym kolorze. Kiedy wyschną, w kolejnym.

Pobierz szablon


Jak korzystać z szablonu
Najpierw wydrukuj szablon na zwykłej kartce, a potem skopiuj wzór na sztywny karton. Możesz użyć kalki albo starannie wyciąć wzór nożykiem, położyć kartkę na kartonie i odrysować. Na koniec wytnij wzór w kartonie.
Jeśli zamierzasz namalować ornament kilka razy, lepiej będzie zrobić szablon, który nie nasiąknie farbą. Doskonale nada się do tego folia z plastikowej teczki albo niepotrzebne zdjęcie rentgenowskie.


Tekst: Beata Woźniak
Fotografie i stylizacja: Monika Lewandowska, Piotr Kotlicki, Małgorzata Sałyga, Mariusz Purta, Joanna Siedlar

reklama