Talerze do dekoracji

Ściany

Talerze nie tylko na stół. Te od najstarszych manufaktur są tak piękne, że aż szkoda, by cieszyły oko tylko podczas obiadu. A i współczesne zaskakują ciekawym kształtem (najnowsza kolekcja słynnej Paoli Navone) i oryginalną grafiką (twarze włoskiego projektanta Piero Fornasettiego). Więc pochwalmy się nimi, zamiast chować w kredensie.

Pięknymi talerzami, ba, nawet całymi serwisami, chwalili się już nasi przodkowie. W renesansie zapanowała moda na tak zwane credenze. W salonie, w którym odbywała się uczta, służba ustawiała na specjalnych, wysokich kredensach najcenniejsze talerze, wazy i misy. Goście pękali z zazdrości.

A czym my możemy się pochwalić? Talerze mogą być z różnych kolekcji. Ważne, by miały ze sobą coś wspólnego: na przykład kolor albo podobny motyw.

Mieszajmy porcelanęz fajansem i gliną. Wieszajmy talerze nie tylko na gwoździu, jeszcze ciekawiej będą wyglądały przyczepione do kolorowych wstążek. Z powodzeniem zastąpią obrazy – tym bardziej że powstały całe kolekcje inspirowane XX-wiecznym malarstwem: chociażby z obrazami Chagalla lub Warhola.

Fotografie: Picture Press/East News

reklama