Jak łączyć różne style w aranżacji wnętrz? Miks stylów boho glam i industrialnego pod jednym dachem

Wygodny dom dla pięcioosobowej rodziny

Dom pod lasem, z ogródkiem, wiejska sielanka… To marzenie wielu Polaków, którzy sprzedają swoje mieszkania i żegnają się z miastem. W naszym przypadku historia potoczyła się zupełnie odwrotnie – mówi Justyna. – Po kilku latach spędzonych za miastem zapragnęliśmy do niego wrócić. Trochę brakowało nam jego zgiełku, tempa, no i nie chcieliśmy tracić czasu na długie dojazdy. Tym bardziej że nasza rodzina powiększyła się o dwie kolejne małe osoby. Przerażała nas organizacja logistyczna w przyszłości. Postanowiliśmy rozejrzeć się za dużym domem. Tak aby pięcioosobowa rodzina z trzema psami i kotem czuła się w nim komfortowo.

Po roku poszukiwań znaleźliśmy budynek w kompletnej ruinie, który miał potencjał i to coś w sobie. Twórczo wykorzystaliśmy z mężem czas pandemii na remont – każde pomieszczenie zostało starannie przemyślane i dopasowane stylistycznie i funkcjonalnie do wizji całej naszej rodziny. Wybraliśmy jednolitą podłogę w jasnym, słonecznym kolorze ułożoną we wzór herringbone. Elementem łączącym wszystkie wnętrza jest biała boazeria angielska, która pełni nie tylko funkcję dekoracyjną, ale i ochronną dla ścian. To ważne przy tak sporej menażerii.

Szara kuchnia z wyspą otwarta na salon

Sercem domu jest wykonana według naszego projektu szara kuchnia. Zależało nam na ogromnej i wygodnej wyspie kuchennej, przy której będziemy mogli nie tylko wspólnie gotować, ale i biesiadować. A że uwielbiamy przyjmować gości, do trzymetrowej wyspy dobudowaliśmy duży barek z drewnianym blatem. Przy nim na wygodnych hokerach (projekt Philippe’a Starcka dla marki Kartell) nasi goście mogą miło spędzać czas w oczekiwaniu na kolację.

> Zobacz też mieszkanie na Bielanach urządzone w amerykańskim stylu <

Jak łączyć różne style w aranżacji wnętrz?

Miks stylów amerykańskiego, boho glam i industrialnego pod jednym dachem

Oboje z mężem uwielbiamy łączyć we wnętrzach kruszce: złoto, srebro, miedź. Są to zestawienia nieoczywiste, czasem trudne w odbiorze, jeśli zrobi się to nieumiejętnie. Ale uważamy, że dzięki temu nasz dom ma niepowtarzalny charakter. Nad wyspą zawisły industrialne, niklowane lampy przypominające takie z fabryk z lat 50., a nad drugą częścią zdecydowaliśmy się na oświetlenie polskiej firmy Kaspa, którego forma przypomina mydlaną bańkę.

Kuchnia naturalnie łączy się z salonem. Dla nas to przede wszystkim ogromna, wygodna kanapa z dużą liczbą poduch. Taka, w której można się zatopić, pożegnać stres i smutki mijającego dnia. Jest to miejsce do relaksu, ale też do wspólnego spędzania czasu. Ciemnoszara ściana ze sztukaterią świetnie ukrywa telewizor i jest doskonałym tłem dla sztuki.

– Justyna jest absolwentką historii sztuki oraz filozofii i sprawy estetyki są w naszym domu niezwykle istotne – mówi Michał. – Nawet w kuchni staraliśmy się wprowadzić trochę tej artystycznej pasji. Dlatego ozdobiliśmy ściany z jednej strony grafikami naszych ulubionych aktorek w pięknych lustrzanych ramach, a z drugiej powiesiliśmy duńskie, ręcznie malowane olejne obrazy na płótnie w odcieniach niebieskiego przełamanego złotem. Wszystkie te elementy tworzą przyjemną dla oka całość.

> Zobacz też: Mieszkanie ze złotymi dodatkami – stylowe, przytulne i bardzo kobiece <

Pierwsze piętro to królestwo naszych dzieci. Zależało nam, aby każde z nich miało własny, przytulny pokój dziecięcy. Są tu elementy drewna, metalu, miękkie, puszyste dywany, galerie ścienne z obrazkami dopasowanymi do wieku oraz tapety.

Ściana z czerwonej cegły w sypialni i domowa galeria plakatów

Ostatnie piętro zajmuje nasza ogromna, 40-metrowa sypialnia z przyległą łazienką i biblioteką. Na najdłuższych ścianach pomieszczeń położyliśmy czerwoną, naturalną cegłę. Jest to bardzo mocny akcent, który determinuje styl tej części domu. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie ozdobili ścian. Nad komodą wisi wielki obraz z wizerunkiem Fridy Kahlo, jest też galeria plakatów, które możemy dowolnie zmieniać. Nad łóżkiem mamy obraz stworzony na zamówienie przez polską malarkę Agnieszkę Kostkę. Obok wiszą dzieła innych artystów – wielkoformatowe zdjęcie w sepii autorstwa Billa Phelpsa oraz obraz kobiety z pędzlem w stylizowanej ramie.

Komoda to jeden z naszych ulubionych mebli w aranżacji wnętrz. Nigdy nie wygląda tak samo. Wkrótce ustawimy na niej też rozmaite rośliny, ponieważ przekonujemy się do stylu urban jungle. Opieka nad nimi, hodowanie nowych okazów, stały się naszą wielką pasją. Przez rok wzbogaciliśmy się o kilkadziesiąt gatunków i teraz uważamy, że dom bez roślin jest jak dom bez książek czy zwierząt – całkiem pusty.

 Jak w tym domu połączono różne style w aranżacji wnętrz? Zobacz na zdjęciach w galerii!

Kontakt do projektantki: instagram.com/justynakinvar

Opracowanie tekstu: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Michał Skorupski 
Stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place