wakacyjny apartament w krynicy morskiej

Wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej – przytulność w wersji nowoczesnej

Stylowe i przytulne

Za oknami morze zieleni i... prawdziwego morza szum. To weekendowe mieszkanie w znanym kurorcie nad Zatoką Gdańską przynosi ukojenie i gawrantuje wypoczynek. Duża w tym zasługa projektantów z pracowni mJoy, którzy pomogli właścicielom urządzić wnętrza w ponadczasowym, eleganckim stylu i zadbali o jego ergonomię. 

reklama

Salon bez kominka i kuchnia z ukrytym ciągiem wentylacyjnym

Pani Ewa od ponad 15 lat korzysta z uroków swego 50-metrowego mieszkania w Krynicy Morskiej. Ma do morza spacerkiem kilka minut, a samo lokum mieści się w bloku z lat 90. na zamkniętym osiedlu i otoczone jest ścianą zieleni. Być może nie miałaby większej motywacji, by robić w nim radykalny remont, gdyby nie siostra, która do urządzania swojego mieszkania zaprosiła Renatę Michałowicz i Michała Maciejewskiego z pracowni mJoy. Ewie bardzo jej się spodobały ich pomysły i zdecydowała, że też chce coś zmienić u siebie.

Pod względem funkcjonalnym nie było rewolucji i żadnego wyburzani ścian, ale stojący w salonie kominek zajmował zbyt wiele miejsca. Cała trójka podjęła decyzję, żeby go usunąć, powiększając nieco strefę wypoczynku. Inną istotną decyzją było ukrycie pionu dużego pionu wentylacyjnego, który psuł wygląd kuchni. Udało się go zamaskować w zabudowie meblowej. 

Zobacz też: Mieszkanie w stylu naturalnym – przytulne wnętrze z naturalnymi materiałami i jasnymi kolorami

wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej kuchnia z jadalnią
Stół jadalny firmy Fameg i dopasowane do niego stylem krzesla marki Cozy Wood

Praktyczne rozwiązania – granit i spieki kwarcowe w kuchni, winyl na podłodze

Pani Ewa chciała, żeby mieszkanie było proste i eleganckie, a jednocześnie ponadczasowe – miało dobrze służyć przez całe następne lata. Oznaczało to, że materiały wykończeniowe muszą być trwałe, a do tego dobrze dobrane, estetyczne. Sama mocno zastanawiała się nad podłogą, bo każdy woli widzieć na niej naturalne drewno. Tymczasem klepka parkietowa była nie tylko droższym rozwiązaniem, ale i bardziej wymagającym. Tam, gdzie łatwo przynieść na butach piach i błoto, warto wybrać łatwo zmywalną, odporną na wilgoć i zarysowania podłogę winylową. Architekci zaproponowali panele dobrze naśladujące ułożony we francuską jodełkę drewniany parkiet.

Właścicielka ma oryginalne upodobania, np. lubi ciemne i nasycone kolory. Chciała mieć w salonie czarną tapetę, dlatego w otwartej na niego kuchni projektanci rozjaśnili wnętrze kontrastową, białą zabudową. Chodziło o to, by nie pomniejszać optycznie całej strefy dziennej. Na blaty wybrano naturalny kamień – granit o dekoracyjnym żyłkowaniu, skontrastowany z wielkoformatowymi spiekami włoskiej marki Marazzi na ścianach, naśladującymi marmur. Duże płyty - poza walorem dekoracyjnym - zapewnianą minimalną ilość fug, które lubią się brudzić, zwłaszcza w kuchni. 
 

Na ścianie wielkoformatowe płyty firmy Marazzi
Na podłodze winylowe panele marki Therdex


Malarskie i graficzne akcenty w salonie – dzieła sztuki i rzemiosła idealnie dopasowane do wnętrza

Intensywnie zielone sofy w salonie były sugestią właścicielki i świetnie komponują się z zielenią za oknami. W lecie salonowe rozmowy przenoszą się na balkon i z tego względu musiał on zostać odświeżony. Balustrady wyczyszczono i pomalowano na nowo, podobnie ściany wokół okna balkonowego. Fotele, które wybrano na balkon, są bardzo wygodne i miękkie. – Pani Ewa świadomie zrezygnowała z firan i zasłon na rzecz nowoczesnych rolet, co pozwala w pełni wykorzystać naturalne światło, jednocześnie zapewnia intymność, gdy jest potrzebna. Moskitiery skutecznie chronią przed owadami, nie zakłócając przy tym widoku za oknem – mówi architektka.

Okna są ważnym elementem tego mieszkania i wobec tego, że nie można było ich wymienić, projektanci postanowili inaczej podbić ich estetykę – wyłożyli ościeże fornirowanym drewnem. Dołożenie akcentu drewna w oknach pozbawionych miękkich tkanin ociepliło klimat salonu, a na widoki za oknem zadziałało niczym elegancka rama w obrazie. Taki autentyczny obraz olejny wisi zresztą na ścianie nad sofą, a został starannie wybrany do tego wnętrza.

Inną ciekawą ramę wokół przejścia do sypialni tworzy ciemna tapeta z motywem drzew i klasycznej architektury. Poza walorami ozdobnymi ciemna tapeta ma jeszcze inne zadanie – pozwala nieco zamaskować duży prostokąt telewizora. Ekran stapia się z tym tłem.
 

wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej salon
Zielone sofy są od polskiej marki Optisofa, stoliczki Take Me Home
wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej salon z tapetą
Na ścianie tapeta Chatsworth Park z rebelwalls.com

Sypialnia z tapetą, maksymalnie wykorzystująca przestrzeń

Nie tylko salon może się poszczycić efektowną tapetą – inna, równie efektowna graficznie jak ta w salonie, zdobi sypialnię. Na całej szerokości jednej ze ścian, ponad zagłówkami łóżek, ciągną się pchane wiatrem obłoki. To klasyk z kolekcji słynnej tapeciarskiej marki Cole & Son.

Sypialnia nie jest dużym pomieszczeniem i wykorzystano maksymalnie jej powierzchnię, by śpiące w niej osoby miały komfort. Przed generalnym remontem stały tutaj dwie rozkładane sofy, teraz są dwa wygodne łóżka z materacami. Pomiędzy nimi jest tylko wąskie przejście i stoliczek nocny wykonany przez stolarza na zamówienie. Tym, co ociepla wnętrze sypialni jest drewniany panel przypominający klasyczną boazerię oraz miękkie tapicerowane wezgłowia łóżek.

Zobacz też: Ściana za łóżkiem w sypialni – 10 pomysłów, jak ją ciekawie wykończyć i udekorować
 

Ministolik nocny wykonał stolarz na zamówienie
Łóżka w sypialni są marki Optisofa
wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej sypialnia
Na ścianie tapeta Nuvolette marki Cole & Son kupiona na tapety-sklep.com

Pralka i suszarka ukryte pod blatem w małej łazience 

Pani Ewie zależało na tym, żeby w łazience powstała duża „powierzchnia odkładcza". W jej mieszkaniu wakacyjnym przewija się mnóstwo kobiet i wokół lustra ciągle nie mieściły się ze swoimi kosmetykami. Stąd zrodził się pomysł, by pralkę i suszarkę nie ustawiać w słupku, jak to zazwyczaj bywa, ale szeregowo – symetrycznie po obu stronach umywalki. Tak powstał szeroki i głęboki blat, na którym zmieści się dużo kobiecych utensyliów.

Znaleźć odpowiednią wpuszczaną w ten blat umywalkę nie było łatwo, dlatego Renata zdecydowała się na umywalkę szytą na miarę – zaprojektowała ją, a wykonanie zleciła kamieniarzowi. Wygląda nowocześnie i bardzo elegancko. Ten efekt wzmacniają fronty za którymi kryje się AGD, wykończone drewnem. Stolarz zabejcował je tak, że górne fragmenty frontów wyglądają jak ze szlachetnych odmian fornirów.

Przeczytaj też: Jak urządzić małą łazienkę? Zobacz nasze pomysły i zdjęcia ciekawych aranżacji
 

Bateria umywalkowa marki Omnire
Specjalnie zaprojektowana szafka kryje pralkę i suszarkę
wakacyjny apartament w Krynicy Morskiej łazienka
Na szerokim blacie łazienkowym jest dużo miejsca na kosmetyki dla gości

Pomysł na metamorfozę zwyczajnych drzwi wejściowych

– W budynkach wielorodzinnych nie mamy wpływu na wygląd drzwi wejściowych i rzadko są ozdobą wnętrza. Ale można i z tym sobie poradzić – mówi projektantka. –Nasza klientka nie chciała ich, oczywiście, wymieniać, więc wpadliśmy na pomysł, by obłożyć je fornirem. Ale żeby podbić ten efekt, zafornirowaliśmy także ścianę wokół tych drzwi. Tym samym stały się one niemal niewidoczne.

Fornirowane drewno stanowi ważny akcent tego domu, obecne jest we wszystkich pomieszczeniach i stanowi estetyczny łącznik między nimi. Ale równie ważne są inne elementy, choćby grzejniki, dopasowane proporcjami, z myślą, by nie zajmowały wiele miejsca, a spełniały swoją rolę. Urodą odznaczają się też lampy – designerskie akcenty nadmorskiej oazy. 

Projekt wnętrza: pracownia mJoy, mjoy.pl
Instagram: @mjoywnetrza

Tekst: Beata Majchrowska
Zdjęcia: Natalia Kaczmarek/ Inkadr.pl

 

Umywalkę z blatem wykonano z kompozytu Technistone
Smukły grzejnik w przedpokoju to Kleo marki Zehnder