Zdjęcie pojawia się w artykule:
Mieszkać po rzymsku
Stylowe i przytulne
Czuję się zupełnie jak w Rzymie – stwierdziła Emilka, gdy pierwszy raz zobaczyła aleję Róż. To był dobry znak, bo po jedenastu latach spędzonych we Włoszech jej rodzice postanowili na dobre przenieść się do Warszawy.
Aleja Róż... i już!
Ta okolica przypadła nam do gustu, bo przypominała rzymską dzielnicę Parioli. Spędziliśmy w Rzymie jedenaście lat, kochamy Rzym, urodziła się tam nasza córka Emilia, więc szukali
Czytaj dalej