Wyniki wyszukiwania dla:
Córeczka tatusia
Idealny dom dla aktorki Izy Kuny? Z ojcem, który dla córki zrobi wszystko, z gorącym obiadem, wiecznie wpadającymi gośćmi i pogaduchami do białego rana.Nigdy nie prowadziłam genealogicznych poszukiwań, ale zawsze bardzo chciałam poznać ojca mojego ojca (co było niemożliwe, bo zmarł, zanim się urodziłam). Był dla mnie postacią mityczną. Ojciec, którego kochałam do szaleństwa i uważałam za najwspanialszego mężczyznę na świecie, wyrażał się o nim z taką miłością i
Czytaj dalej
Zakochana w mieście
Angielskie domy jej się nie spodobały. Miały malutkie korytarze, w których dwie osoby nie miną się za żadne skarby. W Polsce za oknami biegają sarny, a ona wolałaby mieć kiosk z gazetami. Monika Richardson wciąż szuka idealnego miejsca.Mam za sobą szesnaście przeprowadzek, ale nadal nie trafiłam na wymarzone mieszkanie. Przez pięć lat żyłam na dwa domy – w Polsce i w Anglii. Przyjeżdżałam do kraju nagrywać program „Europa da się lubić”, po czym wracałam na Wyspy.
Czytaj dalej
Wszystko dla Młynarskiego
Skąd się wziął Artur Andrus – człowiek orkiestra: dziennikarz radiowej Trójki, kabareciarz, konferansjer, poeta, Mistrz Mowy Polskiej, autor piosenek, komentator politycznych wybryków? Wziąłem się z takich niezbyt obszernych galicyjskich krajobrazów, gdzie jeszcze długo nie będzie autostrady.Jestem dzieckiem bloków. Moi rodzice poznali się przy budowie zapory w Solinie i tam mieszkaliśmy, w hotelu robotniczym. W miasteczku wszyscy się znali, każda pani to była ciocia,
Czytaj dalej
Chcecie bajki? Oto bajka
Kiedy aktorka Beata Kawka myśli „dom”, widzi ten babci Stasi. Mały, drewniany, zagubiony wśród pól, gdzie żyła jak królewna.Mały, poniemiecki domek w Augustowie, koło Szubina, a w nim dwa pokoiki z kuchnią. Tak mieszkała babcia. W kuchni żeliwny piec, na którym dziadek piekł nam plasterki ziemniaków. Przy domu ogródek. Babcia sadziła pomidory, czosnek, zielony groszek. Tam spędziłam pierwsze lata życia. Bawiłam się konewkami, po podwórku chodziły kaczki, na maneżu k
Czytaj dalej
Wilczy apetyt na życie
Moje dzieciństwo ma smak maminych gołąbków i knedli z truskawkami, które wreszcie nauczyłem się robić. I jeszcze babcinych babeczek z kruchego ciasta z kremem i marmoladą. Pamiętam, jak wykradałem je z pokoju rodziców, gdy goście komunijni szukali mnie po mieszkaniu.Dom rodzinny opuściłem wcześnie – jako piętnastolatek wyjechałem z Żagania do Zielonej Góry do liceum. Potem były kolejne szkoły i miasta. Oddalenie od rodziny to dla chłopca wejście w dorosłe życie i cho
Czytaj dalej
Krzysztof Krawczyk opowiada swoją historię
Krzysztof Krawczyk:„Nie mam pałacu, ale do szczęścia nie brakuje mi niczego”. Urodziłem się w Katowicach. Ale nie zagrzaliśmy tam miejsca z rodzicami, bo nasze mieszkanie upatrzył sobie ubek. Wpadł z kolegami. Przystawili ojcu pistolet do głowy, podsunęli kartkę papieru i kazali się zrzec praw do niego. Nie miał wyjścia: podpisał. Na drugi dzień musieliśmy się wynieść. Do Białegostoku, gdzie tata, aktor, dostał etat w Teatrze Miejskim.
Czytaj dalej
Cieszę się życiem
Aktor, złota rączka, donżuan, który wozi damę swego serca nie taksówką, a autobusem, niedoszły ichtiolog – Jan Kobuszewski.Teraz jestem żoliborzaninem, ale po wojnie mieszkałem na Saskiej Kępie, która dawniej nazywała się Holenderską, ponieważ dzielnicę zamieszkiwali wspaniali ogrodnicy z Holandii.W czasie okupacji i powstania Saska Kępa stanowiła Rzeczpospolitą niepodległą, bo mnóstwo młodych ludzi, którzy pochodzili z tych okolic, było w konspiracji. Dzielnica zaczy
Czytaj dalej
Z miejsca na miejsce
Piotr wędruje jak przysłowiowy Jaś. Raz jest w Pęcicach, raz na Galapagos. Czasem w Warszawie, czasem w Częstochowie. Machalica to niespokojny duch i nigdzie długo nie zagrzeje miejsca.Moje życie od dzieciństwa było wędrówką. Ze względu na pracę ojca (Henryka Machalicy – aktora) ciągle gdzieś podróżowaliśmy, od jednego teatru do drugiego.Na dłużej zostaliśmy w Zielonej Górze, a potem, gdy miałem 15 lat, przeprowadziłem się z ojcem do Warszawy. Zamieszkaliśmy na Żoli
Czytaj dalej