Wyniki wyszukiwania dla:
Toskania po polsku
Joanna u Włochów podpatrywała, jak dobierać kolory i przedmioty. Pełne polotu toskańskie klimaty są jej bliższe niż francusko-wersalskie poukładanie.Wystarczy wejść do pierwszego lepszego włoskiego ogrodu. Każda doniczka w innym stylu, niektóre obtłuczone, a razem świetnie wyglądają. To dzięki wrodzonemu poczuciu piękna – chwali południowców Joanna. Jej przygoda z Italią zaczęła się w liceum. Miała rozszerzony program włoskiego i po drugiej klasi
Czytaj dalej
Dom pełen światła
Czego trzeba więcej, żeby pokazać obrazy i wędrujące po nich słońce?
Czytaj dalej
Piękne opakowania
Słoje, pudełka czy plastikowe pojemniki to już nie tylko przedmioty do przechowywania różnych produktów ale też dekoracje. Kawa, herbata Porządku przypilnują metalowe puszki i drewniane pudełka, ale nie zwyczajne, tylko zdobione. Malowane w kwiaty, ornamenty, a dla roztrzepanych – z napisami. Są tak ładne, że można je ustawić na widoku, a szczególnie dobrze komponują się w grupach. Mało tego, dobierzemy do nich czajniczki, filiżanki, a nawet ły
Czytaj dalej
Duravit - dizajn i jakość
Kto nie zna pardwy, która zdobi tak wiele umywalek, i toalet? To już prawie dwieście lat, jak ptak przysiadł na logo Duravitu. Hornberg – liczące ledwie kilka tysięcy mieszkańców miasteczko w Szwarcwaldzie. Pośród lasów i pagórków stoją charakterystyczne domki, na wzgórzu niewielki zameczek. Przypadkowy turysta przejeżdżający przez okolicę zapewne nie zwróciłby uwagi na mieścinę podobną do wielu w regionie. Trudno jednak nie zauważyć budowli, która
Czytaj dalej
Zielony zaułek w mieście
Magdalena nie lubi nudy. Nie mogłaby wracać do zwyczajnego, ułożonego domu. Chciała odrobiny szaleństwa. Dom Magdaleny był porządnie wykończony, ale potwornie nudny. Owej nudzie zaradzić mieli architekci wnętrz Monika i Bojan Wielowiejscy. Zaczęli od wielkiego wybuchu. No, może nie podłożyli bomby, ale i tak dom wyglądał jak po przejściu tornada – wyburzyli prawie wszystkie ściany i klatkę schodową – dzięki temu zaraz za przeszklonym wiatrołapem
Czytaj dalej
Kanapa nie stoi sama
Modna kanapa bryluje dziś w towarzystwie. Jak świta u boku króla, otaczają ją zewsząd fotele, pufy, taborety. Nie wyjdzie na salony bez zaufanego stolika i wiernej lampki do czytania. Jakiś czas temu świat obiegła wiadomość, że odnaleziono zaginiony obraz Michała Anioła, Pietę z 1545 roku. Płótno warte 190 milionów funtów odkrył emerytowany amerykański pilot Martin Kober. Jak się okazało – całe lata leżało zwinięte za... sofą. I pomyśleć tylko
Czytaj dalej
Ludzie podejrzani
Agnieszka Cieślińska lubi obserwować ludzi: na ulicy, w kawiarniach, u siebie na uczelni. Szuka chwil pełnych emocji i przeżyć, energii, która iskrzy nawet podczas zwykłej rozmowy. Potem w jej pracach pojawiają się postaci–figury. – To nikt konkretny, po prostu wypadkowa wszystkiego, co zbiera się w mojej głowie – tłumaczy. O swojej pracy mówi, że jest nieprzewidywalna, trochę magiczna. Zajmuje się grafiką warsztatową, prowadzi pracownię na warszaws
Czytaj dalej
Kaloryfer na pierwszym planie
Zwykle sprytnie je ukrywamy, ale to błąd. Mogą być prawdziwą ozdobą, a nawet dziełem sztuki. Najsłynniejszy kaloryfer świata? Oczywiście Heatwave zaprojektowany przez Jorisa Laarmana dla belgijskiej marki Jaga. Przypomina kunsztowny ornament, misterną plecionkę z liści i gałęzi. Wymyka się tym samym wszelkim konwencjom w projektowaniu tego typu urządzeń. Bo czy ktoś widział wcześniej grzejnik zrobiony z syntetycznego (szarego lub czarnego) betonu? Patrząc na to
Czytaj dalej