Aranżacje wnętrz stylowe i przytulne
O kolorach w życiu i mieszkaniu
Na kolorach zna się jak mało kto – ubiera w nie ludzi i tak dopasowuje, że razem tworzą idealną parę. Równie łatwo dobiera kolory dla domu. Czerwony oznacza pewne dążenie do celu, ale też może wywoływać agresję. Niebieski wzbudza zaufanie. Brązowy kojarzy się z pracowitością, zielony uspokaja. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jaką moc mają barwy – że pomagają w nawiązywaniu znajomości, wpływają na zdrowie, pomyślno
Czytaj dalej
Kamienna hacjenda z widokami
Marinus to prawdziwy Latający Holender. Skusiło go jednak nie morze, ale prowansalskie widoki. Obejrzał sto jedenaście domów, zanim znalazł ten wymarzony. Szczęściarze, chciałoby się powiedzieć, ale tylko Ingrid i Marinus wiedzą, jak bardzo kręta była ta droga do szczęścia. Zanim trafili na wymarzony dom, obejrzeli sto dziesięć innych. Zajęło im to kilka lat. Gdyby nie miłość do Prowansji i Lazurowego Wybrzeża, pewnie poddaliby się już po&n
Czytaj dalej
Artdekowska willa
Zmiany wszystkim wyszły na dobre. Bielany zamiast Mokotowa, art déco zamiast secesji, dom zamiast mieszkania. Z tego ostatniego najbardziej cieszą się Gacek zwany Gangsterem, Melania, Myszka i Filomena po przejściach, która na wszelki wypadek rzadko otwiera oczy. Dziesięć minut – tyle czasu zajęło Marcie kupno domu. Nawet nie weszła do środka, żeby go obejrzeć. Zauroczyło ją już samo otoczenie: działka w centrum Warszawy, w starej
Czytaj dalej
Apartament pełen smaków
Do czego Hans ma słabość? Do światła z Południa i… długich leniwych poranków. Wystarczy obejrzeć jego apartament w starej fabryce. Poranek to najważniejsza chwila całego dnia. Napełnia pozytywną energią do działania – tłumaczy Hans Otto Beute, projektant wnętrz i właściciel przestronnego apartamentu. Nic zatem dziwnego, że w domu, który dzieli ze swym partnerem Heinzem, centralnym miejscem jest przestronna jadalnia połączona z ku
Czytaj dalej
Dom-patchwork Bożeny Łęckiej
Dom–patchwork, uszyty z przedmiotów pamiętających różne epoki i miejsca. Urządziła go artystka, która wie, jak z niepozornych kawałków stworzyć intrygującą całość. Bożena Łęcka nie usiedzi długo w jednym miejscu. Już od kilku dni próbuję się z nią skontaktować. W końcu łapię ją we Francji. – Raz do roku jadę do Paryża pobuszować po Marché Saint Pierre niedaleko bazyliki Sacré Coeur – tłumaczy.
Czytaj dalej
Rustykalny minimalizm
Wszystko miało tu pasować do charakteru właścicielki, a że ta jest osobą ciepłą i spokojną, idealny był styl rustykalny. Tradycyjny i przyjemnie kojarzący się z wakacjami. Ten dom ma grubo ponad 100 lat i jest jednym z najstarszych w Katowicach. Kamienica należała kiedyś do pewnej pani doktor, która otworzyła w niej pierwszą aptekę w Ligocie (dzielnica Katowic). Potem podarowała ją miastu. Zawsze kiedy Magda mi
Czytaj dalej
Bursztynowy koncert
W pas kłaniają się Spielbergowi, a o bursztynie mogą opowiadać godzinami. Zawsze z przejęciem i czułością. W końcu to od niego zaczęło się ich wspólne ,,my”. Gdańsk–Wrzeszcz. Osiemset metrów do Opery Bałtyckiej. Czterysta metrów do politechniki. Dwadzieścia minut jazdy rowerem nad morze. Tutaj, w ponadstuletniej kamienicy, Paulina Binek i Janusz Wosik znaleźli miejsce do życia i tworzenia i, jak mówią, „na j
Czytaj dalej
Nieustająca podróż
Można powiedzieć, że madame Viti ciągle jest w podróży, choć... nie rusza się z domu. Ślady tych wędrówek zapamiętuje na obrazach. Odkąd na świecie pojawiły się Janne i Emma, Nathalie już tak dużo nie wędruje po świecie z mężem. Ale wcześniej zdarzyło im się mieszkać w wielu ciekawych miejscach. Pięć lat wspólnie ze Stefanem żyli w samym sercu czarnej Afryki, w Nigerii. Zapamiętała stamtąd upał i k
Czytaj dalej