Sztuka użytkowa do domu

Profesor w drodze
Popijał piwo z Bohumilem Hrabalem, kolegował się z Rafałem Wojaczkiem i tropił zaginione skarby polskiej kultury w Mongolii. Oto profesor – malarz i grafik. Na początku były… „Zasady marksistowskiej filozofii nauki”. Nie chodzi bynajmniej o twórczą inspirację tym wiekopomnym dziełem. Młody student ASP Rafał Strent zaprojektował okładkę tej książki. Była to jedna z pierwszych poważnych prac, jakie wykonał. Studiował wówczas u&
Czytaj dalej
Pejzaże Jerzego Gnatowskiego
Maluję wyłącznie w plenerze, bo w pracowni obraz nie ma tej jędrności – tłumaczy Jerzy Gnatowski, przez wielu uznawany za ostatniego polskiego pejzażystę.Na ulicy Lubelskiej w Kazimierzu Dolnym jest aż czternaście galerii i pracowni. Wśród nich Jerzego Gnatowskiego. Gdy otwiera ją o 9.00, na drewnianym płotku czekają już wróble. Wiedzą, że dostaną coś do jedzenia. – Taki ze mnie św. Franciszek – żartuje artysta. O 10.
Czytaj dalej
Od Picassa do socrealu
Dla jednych parias, dla innych wybitny przedstawiciel współczesnej sztuki. Aleksander Kobzdej przeżył flirt z socrealizmem, by w końcu odnaleźć własną drogę.Źle się dzieje, gdy za sztukę zabierają się dyletanci. Co gorsza, dyletanci motywowani ideologicznie. Tak też się stało u zarania Polski Ludowej, gdy ówczesny minister kultury (oczywiście – oficer LWP) Włodzimierz Sokorski ogłosił zasady nowej, oficjalnej sztuki PRL-u. Miała być realistyczna w&n
Czytaj dalej
Poszukiwacz prawdy
Właściciel pępka świata, temat przynajmniej siedmiu prac magisterskich, twórca niestrudzony. Henryk Musiałowicz.Niełatwo jest umówić się z nim na rozmowę. Woli malować. Na szczęście pani Aniela, żona artysty, nastawiona jest przychylnie. – Niech pan przychodzi, Henryk oderwie się od pracy – oznajmia przez telefon.Wita mnie szczupły, w okularach, ubrany w czerwony golf, niebieskie ogrodniczki i poplamione farbą adidasy. W tym roku sko
Czytaj dalej
Współczesne Odrodzenie
Każdy, kto pierwszy raz staje przed obrazami Joanny Chrobak, rozgląda się zdumiony, czy aby na pewno trafił do współczesnej galerii, czy raczej do muzeum sztuki dawnej. Joanna kiedyś chciała być konserwatorem i może dlatego tak zapatrzyła się w przeszłość. Plany zmieniła i wybrała malarstwo na krakowskiej akademii, ale fascynacja sztuką dawnych mistrzów pozostała. Uwielbia malarzy północnego renesansu: Baldunga Griena i Cranac
Czytaj dalej
Podpatrzone za oknami
Jestem malarzem początkującym – śmieje się Jakub Dominik. „Początkuje” tak już od ponad dwudziestu lat, kiedy przestał się zajmować architekturą wnętrz i wybrał malarstwo.Od tego czasu na jego płótnach pojawiają się wielkie drzewa, wnętrza z widokiem z okna oraz koty. Całe stada bajecznie kolorowych futrzaków. – Kot to dla mnie symbol wolności i indywidualizmu – opowiada malarz. – Pies potrzebuje towarzystwa i opieki, kot po 
Czytaj dalej
Surrealista wierny w miłości
Jerzy Tchórzewski zakochał się raz, a dobrze. Dzięki temu zachowywał humor i malował po swojemu, nawet, gdy portfel świecił pustkami, a publiczność domagała się „Bierutów” i „Stalinów”.Po raz pierwszy zobaczył ją na wieczorku zapoznawczym WSP. Miał dwadzieścia lat, był młody, zdolny, zadziorny i zawsze mówił to, co myślał. Koledzy zazdrościli mu „śmiałości do kobiet”, której często dowodził na potańcówkach
Czytaj dalejZłoty autoportret Anny Bilińskiej
W XIX wieku niezależne, wolne kobiety miały trudne życie. Zwłaszcza jeśli chciały zostać cenionymi artystkami. Annie Bilińskiej ta sztuka się udała, ale za bardzo wysoką cenę.Była zapalczywa, niezwykle uparta i pracowita. Chełmoński napisał o niej, że „wymagała od siebie dużo i jeszcze więcej”. Konia z rzędem temu, komu udałoby się ją przestraszyć – w końcu mówimy o kobiecie, która pewnej nocy w swojej paryskiej
Czytaj dalej