Sztuka, projektowanie, przepisy
Czas pomyśleć o szezlongu
Szezlong to mebel bardzo dekoracyjny. Ale trzeba dużego wnętrza, by się dobrze prezentował. Z czasem, szezlong może stać się wymarzonym miejscem do czytania, do bawienia się z kotem, do drzemania, a nawet nicnierobienia i myślenia o niebieskich migdałach. Wystarczy raz usadowić się na takim mebelku i wziąć do ręki książkę. Poczujemy się wspaniale. Zapewniamy!
Czytaj dalej
Czas na słoneczne zupy
Potrzebne będą świeże warzywa, pachnące zioła i trochę dodatków. Gotujemy, ucieramy, doprawiamy. Muślinowa gładkość i piękny kolor. Esencja lata w miseczce. Krem z marchewki z kminkiem Weź: pęczek młodej marchwi 2 cebulki dymki 4 ząbki czosnku łyżeczkę zmielonego kminku pół pęczka pietruszki dużą garść kiełków rzodkiewki 4 łyżki oliwy sól i pieprz do smaku Marchewkę i cebulę pokrój w kostkę, czosnek posiekaj. Rozgrzej w garnku oliwę, wrzuć
Czytaj dalej
Święty człowiek
Zostawił setki prac i niejedną tajemnicę. O swoim pochodzeniu, wierze, wyborach politycznych i miłościach. Na pozór doskonale znany, a naprawdę nieznany. Nowosielski. 0siemdziesiąte ósme urodziny obchodził 7 stycznia tego roku; dwa tygodnie potem zmarł. Zdaniem lekarzy mogło się to zdarzyć co najmniej dekadę wcześniej. On sam wydawał się przygotowany na odejście od 1999 roku – kiedy namalował ostatnie dzieło. Nomen omen, krzyż ołtarzowy dla ojców dominikanów
Czytaj dalej
Gwiazdorska kanapa
Nazywa się niezbyt wdzięcznie – Living Landscape – ale za to potrafi przyciągnąć uwagę. Da się z nią zrobić prawie wszystko. Już zdążyła wpaść w oko scenarzystom najnowszego filmu Romana Polańskiego. Oj, działo się na planie „Autora widmo”! Ekipa kończyła go bez reżysera, bo ten siedział w areszcie domowym w swojej willi w Szwajcarii. Nic dziwnego, że atmosfera, rodem z Kafki, udzieliła się i thrillerowi. Oto były premier Wielkiej Bryta
Czytaj dalej
Meble z surowego drewna
Piękno broni się samo – surowe drewno bez lakierów, intarsji, złoceń. Szczotkowane albo muśnięte pszczelim woskiem. W towarzystwie równie naturalnych tkanin w kolorach ziemi – oto najnowsza moda dla naszych mieszkań. Wygląda na zgrzebne i pełne zadr, ale to tylko pozory. Drewno kauri ma słoje, od których nie sposób oderwać wzroku, a kiedy go dotkniemy, przepadamy z kretesem – jest gładkie, jakby polakierowane. Pierwszym Europejczykiem, który zachwycił się kauri, był
Czytaj dalej
Fortuna na obrazach
Cyfry, od których kręci się w głowie i na rynku sztuki. Najpierw mocne uderzenie. Kogo u nas byłoby stać na takie zakupy: 140 milionów dolarów za abstrakcję Jacksona Pollocka z 1948 roku? Czy 137,5 miliona dolarów za „Kobiety” Willema de Kooniga z 1953 roku? Lub tylko o dwa miliony tańszą podobiznę „Adele Bloch-Bauer” Gustava Klimta? A może ktoś chętnie wydałby 106,5 miliona dolarów za obraz Picassa „Akt, zielone liście i popiersie” z 1932 roku? Albo 104,3 za r
Czytaj dalej
Wzór z Montmartre
Nasza redakcyjna koleżanka właśnie wróciła z Paryża i o niczym innym nie mówi, tylko o pachnących chlebem boulangerie, maciupeńkich kafejkach i sklepach z rzeczami do domu. Oczywiście oglądaliśmy już zdjęcia. Na jednym z nich były kwitnące pelargonie i staruteńkie żelazne drzwi z przepięknym ornamentem. Co to za wzór? – zaczęliśmy się dopytywać. A ona na to, że spacerowała sobie po Montmartrze, podziwiając kamienice ciągnące się wzdłuż stromych brukowanych ulicz
Czytaj dalej
Więzień Czarodziejskiej Góry
To opowieść o człowieku „znikąd”, genialnym grafiku samouku, który zachwycał i kolegów artystów, i krytyków sztuki. O Józefie Gielniaku. Doktor Józef Gardulski, lekarz: „Jego śmierć była dla nas wszystkich zaskoczeniem. Ostatnio czuł się lepiej. Przed kilkoma dniami miał zdjęcie płuc. Pierwszy raz zobaczyłem wyraźną poprawę”. Mimo to Gielniak umarł – na serce. 28 maja 1972 roku. Pozostawił po sobie ledwie sześćdziesiąt osiem grafik, które mozolnie wydłu
Czytaj dalej