Sztuka, projektowanie, przepisy
Niemodna martwa natura
Jedzenie to megahit popkultury. Paradoksalnie, im większą karierę robią programy telewizyjne poświęcone gotowaniu, im liczniejsze przepisy w internecie, im więcej w księgarniach kulinarnych poradników, tym na co dzień gorzej jadamy. Zanika to, co nazywaliśmy kulturą kulinarną. Przy okazji obumiera i sztuka obrazująca wykwint stołu, urodę jadła, i przyjemności konsumowania darów bożych w doborowym towarzystwie. Martwa natura, motyw obowiązkowy na studiach plastycznych, w gale
Czytaj dalej
Kanapy Fabrizia Ballardiniego
Fabrizio Ballardini mówi o swoich meblach „kameleony”. Podobnie jak te sympatyczne jaszczurki, przystosowują się do każdego wnętrza.Mieszka w średniowiecznym miasteczku Forlì niedaleko Bolonii. Dom na wzgórzu urządził zaprojektowanymi przez siebie meblami. W każdym pokoju obowiązkowo przynajmniej jedna kanapa (w końcu to jego konik), a w gabinecie lampa Papilia uszyta z jasnego lnu, która wygląda jak barmański shaker. Ale największe wrażenie robi ogród. – Kocham róże
Czytaj dalej
Wachlarz - kobiece berło
Dla kobiety wachlarz to berło, które pozwala jej władać światem – mówiono za czasów Ludwika XIV. Za jego pomocą dama mogła powiedzieć wiele, nie mówiąc ani słowa.Wachlarz – notował Łukasz Gołębiowski w 1861 roku – jest to „damskie narzędzie do robienia sobie chłodu, powiewając nim”. I dalej zauważał, że damy bez niego „nie pokazywały się na przechadzce lub jadąc, a nawet w domach”, zasłaniały się (...), osobliwie zaś kiedy tańcem lub przechadzką był
Czytaj dalej
Malowana glicynia
Wisteria, słodlin, glicynia – jedno z najpiękniejszych pnączy, jakie możemy posadzić przy domu, altanie, na balkonie. Gdy kwitnie na biało, różowo czy fioletowo, nie ma sobie równych. Na południu Europy jest bardzo popularne i zakwita miesiąc wcześniej niż u nas całymi festonami eleganckich, zebranych w wielką kiść, drobnych kwiatów. Kto ma glicynię przy domu, na wiosnę cieszy się kwiatami, a latem niezwykle bujnymi, pierzastymi liśćmi. To ukochana roślina malarzy, wię
Czytaj dalej
Pierwsze smaki lata
Na straganie, w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy – wiersz Brzechwy chodził mi po głowie, gdy wędrowałem ostatnio po targowisku. Nie było mi dane jednak głośno zacytować tychże rozmów, bo z ust wydarł się jedynie jęk: „Coooo? Przede mną w koszyczku leżała fasolka szparagowa”. Miałem już uknuty plan i oczami duszy widziałem ją podlaną bułką tartą z odrobiną czosnku, gdy zobaczyłem cenę. Nie mogłem uwierzyć: czterdzieści pięć złotych?! Rozp
Czytaj dalej
Rzeźby zadumane
Choć Sylwia Żebrowska skończyła rzeźbę na warszawskiej ASP, jej zamyślone kobiety są dziełem przypadku. Pojawiły się na świecie pięć lat temu, kiedy artystka przeniosła się ze stolicy na wieś. Wcześniej robiła biżuterię, ale do drewnianego domu, w którym miała zamieszkać, jakoś to nie pasowało. Tuż przed przeprowadzką sprzedała więc cały jubilerski warsztat. – Szukałam pomysłu na życie – opowiada. – Pewnego razu pojechaliśmy z mężem kupować drewno
Czytaj dalej
Kolorowy design
– Kiedy byłem mały, to w salonie, w którym ściany pomalowano na szaro, od razu zaczynałem płakać, a gdy znalazłem się w pastelowej kuchni, uśmiechałem się od ucha do ucha – opowiada nowojorczyk Jamie Drake. Tak zostało mu do dziś. Szczęśliwy jest tylko wśród kolorów.Wnętrza Drake'a wibrują tysiącem soczystych barw. Przypominają płótna Jacksona Pollocka – oto ktoś wylał z puszek różne farby i wymieszał je ze sobą. Jamie najbardziej lubi purpurę i morski błę
Czytaj dalej
Alina Szapocznikow była kobietą
Alina Szapocznikow zaczęła od rzeźbienia radzieckich żołnierzy, skończyła na marmurowych rolls-royce'ach. Ale najważniejszą inspiracją było jej własne ciało. Kusiła nim i w sztuce, i w życiu. Kto to jest ta mała ślicznotka? – zapytał Jerzy Tchórzewski Wojciecha Fangora na jakimś wernisażu w Zachęcie, wyraźnie znudzony otaczającymi go obrazami. – A, to Aluśka Szapocznikow, moja przyjaciółka – odparł Fangor i zaproponował, że ich sobie przedstawi. Tch
Czytaj dalej