Wybierz jedną z kategorii Sztuka Życia

Sztuka, projektowanie, przepisy

Le chat - fotele projektu Pierre a Paulin.
Design

Tulipany Pierre'a Paulin

Każdy, kto był w Luwrze, widział Borne – okrągłe ławy dla zwiedzających ustawione w Wielkiej Galerii. To dzieło Pierre'a Paulin, francuskiego projektanta, który w latach 50. całkowicie zmienił myślenie o fotelach i zrewolucjonizował ich kształt. Zaczynał, pracując dla Thoneta, a w 1958 roku został głównym dizajnerem firmy Artifort. Co zaprojektował, stawało się hitem: Mushroom z 1959 roku, Tulip z wywiniętymi jak kwiat podłokietnikami, Ribbon niczym starannie zawiąza

Czytaj dalej
Kwiatowym wzorem można ozdobić meble.
Ściany

Z wiosną w kąpieli

Co będzie potrzebne: farby: fioletowa (jasna i ciemna),  zielona (jasna i ciemna) tampony z gąbki Jak korzystać z szablonu Najpierw wydrukuj szablon na zwykłej kartce, a potem skopiuj wzór na sztywny karton. Możesz użyć kalki albo starannie wyciąć wzór nożykiem, położyć kartkę na kartonie i odrysować. Na koniec wytnij wzór w kartonie. Jeśli zamierzasz namalować ornament kilka razy, lepiej będzie zr

Czytaj dalej
Jerzy Stajuda, Upał , 1964 r., cw 3000 zł, OSTOYA
Artyści

Kaligraf snów

Zostałem malarzem z trzech powodów: po pierw-sze Tadeusz Brzozowski przywiózł mi w prezencie słoik terpentyny weneckiej, po drugie Stefan Gierowski pofatygował się do Falenicy, by zrobić korektę „młodszemu koledze”, a po trzecie poznałem Grochowiaka. Miał 23 lata, ja 21 i on się do mnie odnosił jako do malarza – tak początki swoich związków z malarstwem wspominał Jerzy Stajuda. W tamtych czasach był studentem architektury na Politechnice Warszawskiej. W zawodzie kariery

Czytaj dalej
Kolekcje

Nastrojowe zakątki

Pamiętacie urokliwą kamienną ławkę, na której siedzieli Hugh Grant i Julia Roberts w „Notting Hill”? Anglicy to mistrzowie nastroju w ogrodzie.Kiedy Danuta Młoźniak, właścicielka pracowni Gardenarium, jedzie na targi ogrodnicze Chelsea Flower Show, przywozi co najmniej dwa tysiące zdjęć. I jeszcze więcej pomysłów. Podpatruje, na czym naprawdę polega mała architektura ogrodowa. U nas królują nieśmiertelne drewniane altanki, nimfy, zegary słoneczne, w najlepszym razie pos

Czytaj dalej
Przygotowywanie mokki, Turcja, fot. STOCKFOOD/FREE
Kolekcje

Kawiarki

Pokaż mi, jak parzysz kawę, a powiem ci, kim jesteś – mawiają Włosi. Zalewana wodą ze zwykłego czajnika? Świętokradztwo! Najlepsza jest taka z kawiarki.Od kilkudziesięciu lat we włoskich domach niepodzielnie rządzi Moka Express – jak dotąd najpopularniejsza caffetiera na świecie. Powstała w 1933 roku w fabryce maszyn i części aluminiowych w Mediolanie, której właścicielem był Alfonso Bialetti. „Espresso w domu jak w kawiarni” – krzyczały plakaty porozwieszane w mi

Czytaj dalej
Bardzo kobieca kolekcja Alyssa projektu Niny Campbell.
Design

Nina zmienia gusta

„Dywaniki w łazience? To było dobre w XIX wieku, w ogromnych wiktoriańskich domach, źle ogrzewanych. W nowoczesnym salonie kąpielowym postawmy na podgrzewaną podłogę z drewna lub marmuru”. „Podobają mi się wąskie stoły – osoby siedzące naprzeciwko siebie mogą swobodnie rozmawiać”. „Flakoniki, buteleczki, pudry, tusze – ważne, żeby zawsze były pod ręką, ale nie leżały w rozgardiaszu. Ustawiamy je na toaletce”.To tylko kilka wskazówek, jakie daje Nina Campbel

Czytaj dalej
Andrzej Podkański, z cyklu Podwórka
Artyści

Obrazy podejrzane

W podstawówce biegał najszybciej w całej szkole, a jego idolem był Józef Szmidt, dwukrotny złoty medalista olimpijski. Ale sportowcem nie został. Zaczął nosić finezyjne kapelusze oraz szale i trafił do pałacyku Szustra na lekcje rysunku. Został artystą.– Każdy ma swoje Thaiti – mówi Andrzej Podkański. – Moim są parki i warszawskie podwórka. Niektórzy potrzebują dalekich podróży albo ekstremalnych doznań. Jemu wystarczy obserwacja najbanalniejszej rzeczywistości.

Czytaj dalej
Łyżki, widelce i noże bywają niezwykle luksusowe i kosztowne, niektóre to prawdziwe dzieła sztuki.
Kolekcje

Co do czego: sztućce na każdą okazję

Kiedyś te najbardziej luksusowe miały trzonki z kryształu górskiego, a srebrne okucia zdobiono maszkaronami. Na innych widniały wygrawerowane herby. Pojawiały się rękojeści z ebonitu, a słynna francuska manufaktura La’yole bogato rzeźbione rączki dekorowała egzotycznym drewnem. – Noże i widelce od La’yole’a nazywano myśliwskimi – opowiada Małgorzata Wojtowicz z Galerii Niuans. – A to dlatego, że na początku służyły pasterzom do krojenia serów i myśliwym do

Czytaj dalej

Numery archiwalne

Numery archiwalne

Przegapiłeś numer?

Wydania archiwalne – zwykłe oraz wydania specjalne
– możesz zamówić w każdej chwili
z naszego archiwum.

Zamów wersję online Pokaż wszystkie numery