Ogrody małe i duże

Pomysł na ogród w lesie, gdzie kwitną hortensje, wisterie i rododendrony
W leśnym ogrodzie jest miejsce zarówno dla dzikich traw, chwastów i ziół, jak i roślin bardziej ozdobnych.
Czytaj dalej
Oczko wśród klonów
Oczko wśród klonów też może być trendy, i to na wiele sposobów. Uwodzić mogą szemrzące strumyki albo rwące potoki, szalone fontanny czy krople kapiące po ścianach, rozlewające się malowniczo jeziorka i obudowane łupkiem stawiki.
Czytaj dalej
Aranżacja ogrodu, który mieni się kolorami od wiosny do późnej jesieni
Cały sezon kwitną tu kwiaty i krzewy.
Czytaj dalejNajpierw były drzewa, potem doszły ozdobne krzewy, bujne rabaty i altanki. Dopiero na końcu właściciele przypomnieli sobie, że zawsze marzyli o strumyku.

Dom pod kwitnącą czereśnią, bajeczny ogród
Ogród ma 1700 metrów, ale wydaje się większy. Urządzony jest na wzór parku. Ma strefę brzóz, ziołowy zakątek, labirynt z żywopłotów grabowych. Angielskie róże oraz rzadko spotykane w Polsce figi i kiwi. Jakie prezenty dostajecie na Dzień Matki? Perfumy, słodkości, kwiaty? Pięknie, ale mało oryginalnie. Małgorzacie Wiszniowskiej córka daje co roku... 500 dżdżownic kalifornijskich. Żeby bajecznie kolorowy ogród miał najlepszy nawóz na świecie.
Czytaj dalej
Ogród w centrum miasta
To miał być kawałek letniej łąki i zagajnika przeniesiony w samo serce wielkiego miasta – opowiadają Mary i Paul, właściciele przestronnego mieszkania w londyńskiej dzielnicy Kensington. A że nie mieli ani skrawka ziemi, urządzili ogród na dachu, tuż nad swoim apartamentem. – Taki pomysł to oczywiście nic nowego – mówi Paul. – Wielu londyńczyków odpoczywa latem na dachach swoich domów. Znam nawet sporo popularnych barów, które zapraszają na drinka pod chmurami
Czytaj dalej
Angielski ogród ze stawem
Ten angielski ogród tworzy woda. Strumień zamienia się w staw ujęty w kamienne ramy. Pod mostkiem staje się malowniczy, niemal dziki, by później na powrót wić się jak łagodna rzeczka.
Czytaj dalej
Aranżacja ogrodu nad rzeką
Dawno temu Piotr zobaczył w „Werandzie” zdjęcia niezwykłego ogrodu i pomyślał: mój też taki będzie. Początki wcale nie były kolorowe. Najpierw okazało się, że z sadu, który kupili, po zbudowaniu domu nic prawie nie zostało, bo budynek zajął większość działki. Trzeba też było w jakiś sposób odgrodzić się od hałasów i okien sąsiadów. Potem... zjawił się architekt
Czytaj dalej