Kolekcje sztuki i designu, które warto znać
Czas pomyśleć o szezlongu
Szezlong to mebel bardzo dekoracyjny. Ale trzeba dużego wnętrza, by się dobrze prezentował. Z czasem, szezlong może stać się wymarzonym miejscem do czytania, do bawienia się z kotem, do drzemania, a nawet nicnierobienia i myślenia o niebieskich migdałach. Wystarczy raz usadowić się na takim mebelku i wziąć do ręki książkę. Poczujemy się wspaniale. Zapewniamy!
Czytaj dalej
Gwiazdorska kanapa
Nazywa się niezbyt wdzięcznie – Living Landscape – ale za to potrafi przyciągnąć uwagę. Da się z nią zrobić prawie wszystko. Już zdążyła wpaść w oko scenarzystom najnowszego filmu Romana Polańskiego. Oj, działo się na planie „Autora widmo”! Ekipa kończyła go bez reżysera, bo ten siedział w areszcie domowym w swojej willi w Szwajcarii. Nic dziwnego, że atmosfera, rodem z Kafki, udzieliła się i thrillerowi. Oto były premier Wielkiej Bryta
Czytaj dalej
Meble z surowego drewna
Piękno broni się samo – surowe drewno bez lakierów, intarsji, złoceń. Szczotkowane albo muśnięte pszczelim woskiem. W towarzystwie równie naturalnych tkanin w kolorach ziemi – oto najnowsza moda dla naszych mieszkań. Wygląda na zgrzebne i pełne zadr, ale to tylko pozory. Drewno kauri ma słoje, od których nie sposób oderwać wzroku, a kiedy go dotkniemy, przepadamy z kretesem – jest gładkie, jakby polakierowane. Pierwszym Europejczykiem, który zachwycił się kauri, był
Czytaj dalej
Dzwonki, dzwoneczki
Mają serce, duszę, usta. Śpiewają na szczęście i na zgubę, na śmierć i życie wieczne. Odlewane, kute, ryte w drewnie, kryształowe, porcelanowe, z muszli albo skorupy żółwia. Jedne grają jak stepowe skowroneczki, a ich dźwięk brzmi w uszach przez wiele sekund, inne grzechoczą, klekoczą jak bociany. Pamiątkowe i obrzędowe, hotelowe i bojowe, do cyrku, haremu i na mszę. Jedne nosili kapłani, inne dziewice, a jeszcze inne hurysy wirujące w erotycznym tańcu. Były dzwony fun
Czytaj dalej
Stołowe metamorfozy
Wydawałoby się, że niczego ponad cztery nogi i blat wymyślić się już nie da. Nieprawda! Stół może być sterowany pilotem, obracać się i rozkładać na tysiąc sposobów. Tego jeszcze nie było. Współczesne stoły działają na pilota, mają skrytki, ruchome blaty. Nie musicie już sięgać po jedzenie przez pół stołu, brudząc sobie mankiety. Teraz półmiski podjadą do was same. Chiński projektant Chi Wing Lo wymyślił właśnie dla firmy Giorgetti okrągły stó
Czytaj dalej
Krzesło wszystkich krzeseł
Co łączy Chaplina z Leninem, Picassa z Flipem i Flapem, Tołstoja z Shirley MacLaine? Krzesło wszystkich krzeseł. „14” Thoneta. Sadowili się na niej wodzowie rewolucji, chudzi literaci, malarze, dizajnerzy, aktorzy. Charlie Chaplin odpoczywa na planie filmowym. Śpi w meloniku, nogi i laseczka oparte na krześle. TYM krześle. Tito, przywódca jugosłowiańskich partyzantów w swojej kwaterze. Wydaje rozkazy przez telefon. Telefon stoi na krześle. TYM krześle.
Czytaj dalej
Prosto z Mediolanu
Szykuje się wielki come back: do lat 60., do natury, do tego, co proste i niewymuszone. Projektanci mebli podglądają starych mistrzów. Kiedy nie tak dawno oglądałam polskie wzornictwo lat 50. i 60. na wystawie w warszawskim Muzeum Narodowym, wniosek nasunął mi się jeden: że współcześni projektanci garściami czerpią z tamtych czasów. Teraz, gdy właśnie wróciłam z targów wnętrzarskich w Mediolanie, tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu – wśród propozycji
Czytaj dalej
Historia dwóch kółek
Wyglądał zupełnie jak współczesny rower. Miał nawet łańcuch i zębatkę. Ale narysowany został w XVI wieku. Szkic Leonarda da Vinci sklejony z inną kartką przeleżał na półce pięćset lat – odnaleziony został pół wieku temu. A szkoda. Gdyby odkryto go wcześniej, pewnie szybciej wsiedlibyśmy na welocypedy, a pierwsi śmiałkowie uniknęliby niejednej wywrotki. Drezyny i trzęsikości Pierwsze, zaprojektowane przez XIX-wiecznych zapaleńców pojazdy były ciężkie
Czytaj dalej